Pomysł mógłby być lepszy. Wątek z czternastoletnią wieśniaczką - sierotą też. Ale nie sądzicie, że z tą jej mądrością to trochę przesadzili. Dziewczę kładzie handlarza na łopatki swą prawniczą wiedzą i kazusami. Dobrze, że nie wydębiła od niego całej stadniny. Trochę to według mnie trąca myszką.