tak czytam te forum przed obejrzeniem tego filmu i co piąty, szósty temat ktoś narzeka na koniec; przez czekałem jeszcze z pięć minut po napisach końcowych, by doczekać się czegoś, co mnie w tym filmie rozczaruje. Niestety po raz enty (już nawet do kwadratu) niektóre gusta czy opinie mijają się z celem. To po pierwsze nie był film akcji, ani w pełni znaczeniu gatunku sensacyjny. A na taki właśnie się nastawiłem. To po prostu thriller z elementami dramatu i akcji. Dostałem w nim wszystko, czego się spodziewałem, w tym włącznie ze świetną grą aktorską, ciekawie poprowadzonymi wątkami, i co najważniejsze, dobrym, jednoznacznym finałem, który wyjaśnia wszystko. Ten film ma to coś, nawet się ośmielę powiedzieć, że jakieś ukryte, drugie dno. Ciężko doszukać się czegoś takiego w filmach z pokroju, które oczywiście mi się nasunęły zaraz po zakończeniu projekcji, tj. Słaby punkt, Metro strachu, czy 8 części prawdy, i wielu, wielu innych.
Zaś co do samej końcówki - lepiej nie dałoby się tego zrobić. Nie mówię oczywiście o wykonaniu, gdyż ten prokurator potrzebowałby jakiegoś gadżetu z sf, by być tam przed tym więźniem wraz z bombą, ale o zakończeniu filmu, w którym jest głębokie przesłanie. Jedni powiedzą, że facet był maniakalnym psycholem z tajnych służ wojskowych, inni, że kochającym ojcem, który chciał dowieść swojego prawa. Już wiele mówi jego pierwsza rozprawa, ta, z którego zostaje wyprowadzony za obrazę sądu.
Polecam, ciekawe kino, które daje do myślenia. Co ciekawe, nawet nie jest tak przewidywalne. Na maks można dać 8 minut, z których wiadomym jest co się wydarzy.
Zgadzam się absolutnie. Pod koniec było mi tylko trochę przykro, że zginął, ale w sumie... tak czy inaczej świetny film :) Butlera dobrali do roli idealnie.
Jak to czego chcą ??? Prostackiego happy end'u . Inteligencja jest bardzo rzadką cechą , 90% ludzi do idioci . Błędem jest sądzić innych po sobie . To ,że ty oglądałeś/łaś film w sposób refleksyjny i zdajesz sobie sprawę ,że ma on drugie dno , nie oznacza ,że wszyscy widzowie też są myślący . Rozkminki dotyczące gadżetów są bezsensowne. Film musiał skończyć się tak jak się skończył , bo tylko tak przekaz ma sens. Gadżety i inne mądralińskie akcesoria uniemożliwiłby Foxx'owi "odrobienie lekcji"
nie wiem, może oczekiwali zakończenia w stylu Siedem albo Czerwonego smoka? Tamte zakończenia biją te oczywiście na głowę, ale tak sobie pomyślałem, że choć troszkę te filmy mają coś z sobą wspólnego..
Cerwony smok ? - tak ale rzecz jasna ten z Nortonem . Pierwsza wersja - reżysera Michaela Mann'a (tego od Miami Vice) - jest , w moim odczuciu , kompletnie pozbawiona tego "czegoś" co idealnie udało się oddać twórcom "Milczenia" . Tym bardziej finisz jest... brakuje mi słowa - pusty ? Na końcu czujesz "brak" . Film z Nortonem ma wszystko i choć być może to kontrowersyjna uwaga , to moim zdaniem gdyby "smok" z Nortonem był pierwszym filmem o Leckter'ze , to dziś sprzeczalibyśmy się o to który jest lepszy. Smok czy Owce ? A tak owce na zawsze zostana "the best" - właśnie przez sknoconego , pierwszego smoka...
Co do Siedem... Scenariuszowo to jeden z najlepszych filmów w historii. Ale osobiscie wolę Citizena - Butler ma "powód" , a Spacey jest tylko szaleńcem...
Generalnie jednak uważam , ze tych trzech (smok , siedem, citizen) filmów nie należy ze sobą zestawiać . Pozornie mogą wydawać się podobne ale nie są . Ani smok ani siedem nie były "pomyslane" jako filmy "z drugim dnem". Lackter jest obezwładniająco czarujacym człowiekiem , jest niezwykle inteligentny ,perwersyjny , jest snobem , czasen nawet bywa pretensjonalny ale jest szaleńcem w 100%ach - je ludzi i bardzo to lubi . Ba uważa nawet ,że ma do tego swego rodzaju "prawo". Spacey jest obłąkany , jest świrem , któremu wydaje się ,że ma prawo , powód i misję by "nauczać" .I być może , do niektórych z nas , niektóre jego argumenty przemawiają . W swoich oczach jest "jedynym sprawiedliwym" . Ale jego przerażająca brutalność , przemyślane działanie , rozmyslne zadawanie bólu , są nie do zaakceptowania . Nie mają "powodu" (Spacey po prostu lubi to robić) . Stąd takie a nie inne zakończenie . W przeciwnym razie , mogłoby powstać wrażenie ,że scenarzysta namawia widzów do mordowania prostytutek i prawników gnid broniących pedofilów i gwałcicieli . Dlatego Siedem kończy się ukazaniem "słabości podkreśleniem szaleństwa Spacey i napiętnowaniem jego działania. Butler w Citizenie to człowiek , który był NORMALNY , w szaleństwo wpędziła go śwadomość ,że zbrodniia dokonana na jego rodzinie , nikogo nie obchodzi . On popadł w obłęd nie mogąc zaznać sprawiedliwości . Ześwirował , bo jak każdy normalny człowiek , oczekiwał KARY za barbarzyństwo które spotkało jego córeczkę i żonę .Dodatkowo przez cały czas czekał aż Foxx zrozumie dlaczego oszalał.On chciał by sprawiedliwości stało sie za dość . On czekał aż FoXX go powstrzyma . I tak też się stało.
Dlatego nie zgodzę się ,że zakończenie citizena "nie umywa się do tamtych" . Zakończenie tego filmu jest świetne i bardzo dobrze przemyślane . Ale zgadzam się ,że niewiele jest tak dobrych filmów . Siedem , mimo wszystko , to jeden z moich ulubionych , podobnie jak smok
Ps. najlepszy przykład klasycznie wąziutkiego myślenia i pozornej inteligencji masz w najnowszym temacie "jak taki geniusz jak Clyde mógł nie wziąć pod uwagę możliwości włamania..."
Jak to czego chcemy od końcówki?
Najpierw twórcy dokładają starań, żeby widz kibicował Sheltonowi, a potem nagle sprawiają, że Shelton ponosi porażkę?
To jest strzał w stopę. To tak jakby napisać genialny wiersz, a potem go podrzeć. To nie był film moralizatorski - a jeśli miał taki być, to twórcy zbyt dużo włożyli wysiłku w zrobienie z Sheltona zajebistego geniusza, któremu wszyscy kibicują. Bo oglądając ten film 90% widzów liczy na powodzenie planu Sheltona do samego końca, a nie na mdłą naukę moralną. Moralizatorskie, wartościowe filmy kręci się inaczej i zaczynają się inaczej. Tego filmu nie oglądali ludzie dla pouczających prawd moralnych. Ten film ludzie oglądają, żeby zobaczyć jak niezwyciężony geniusz rozwala system frajerów, którzy myślą, że są nie wiadomo kim. I czeka ich srogi zawód, o ile nie przerwą na 1:35:00.