Już pomijając aspekty techniczne i sprawę wychodzenia sobie z izolatki więziennej na kilka godzin i szlajania się po mieście, film ma zepsuty wątek psychologiczny. W ogóle nie umotywowano działań głównego bohatera (optymista może powiedzieć że zrobiono to zbyt słabo). A Gerard Bulter nie mógł chyba gorzej zagrać. W ogóle nie pasował moim zdaniem do roli mordercy-inteligenta w stylu Lectera.
Obejrzałem ten film bo znalazłem gdzieś, że jest podobny do "Dla niej wszystko". Nieprawda. Jest dużo dużo, dużo gorszy.
O co Ci chodzi? Dyskutujemy po polsku, batalia się toczy w języku polskim to na jakiej podstawie stwierdzasz, że nie znam języka polskiego? Nie wiem, nie znam chińskiego, łaciny, włoskiego, portugalskiego, ale polskiego? Zawsze wydawało mi się, że nam rodzimy język...
Chyba pomyliłeś okienka, znowu nie wiem o co Ci chodzi i znowu gadasz trzy po trzy, jakieś pierwsze słowa co do łba Ci wpadną.
syzyfowa praca widzę, tyle kombinowania a ty potrafisz wydać z siebie tylko sapnięcie
Za każdym razem gdy ty z jakąś zaczynasz ja ją zaraz kończe sprowadzając Cię na ziemie. Z czym do ludzi panie?
I po co ta ironia? Tylko na tyle Cię stać? Na chwilę obecną Cię zdominowałem. Jak chcesz wyjść z opresji, użyj jakiegoś trudnego słowa.
Chyba po przeczytaniu wszystkich postów, opublikowanych przez nas pod tym tematem, można śmiało stwierdzić, kto jest zwycięzcą batalii nieprawdaż?
Możesz przytoczyć konkretne przykłady mojego "nie dawania rady po polsku"? Ja na tej samej podstawie mogę stwierdzić, że każdy mój inteligentny atak ripostujesz o tak: twoja stara.
przechwalasz się i przechwalasz, a wszystko co do tej pory wiemy to, że słabo posługujesz się językiem polskim, a teraz znów się wykręcasz, chociaż masz szanse udowodnić swoja wielkość
No, ale jeśli faktycznie słabo posługuję się językiem polskim, to chcę wiedzieć gdzie konkretnie, bo nie dostrzegłem żadnych błędów, a jakbyś mi je wykazał to na pewno w przyszłości bym poprawił swoją pisownię.
Moim zdaniem jednak Fidel-F2 wygrał tą jakże fascynującą potyczkę słowną .
PS: Nie zjedzcie mnie jeżeli popełniłem jakiś błąd językowy .
dawaj do mnie ja znam ponad 80tys slow po polsku i ok 30 po angielsku chcesz sie zmierzyc??
> Chyba po przeczytaniu wszystkich postów,
> opublikowanych przez nas pod tym tematem,
> można śmiało stwierdzić, kto jest zwycięzcą
Tak, obaj wyszliście na debili.. Mam nadzieję, że pomogłem.
> batalii nieprawdaż?
Gównoburzy chyba.
Dobranoc
po co z takim kims dyskutujesz? pan super znawca sie tylko nakreca, widac , ze ma nude w chacie to w sieci porznie tego najlepszego :)))))))))))) w realu to zapewne nic ciekawego