Być może ktoś uzna mnie za psychola ale ja kibicowałem do końca Clydowi. Szkoda, że nie wyrżnął ich wszystkich. Szkoda, że nie złamał chorego systemu. Jeżeli chodzi o sam film to bardzo dobry. Wydawałoby się, że powtarzający motyw zemsty za zamordowanie rodziny będzie nudny tutaj jednak jest ciekawie. Obsada zagrała nieźle choć bez jakiejś wielkiej rewelacji. Ten film naprawdę mnie wciągnął a scena z sali sądowej, w której Clyde ubliża sędzinie i w zasadzie udowadnia jej niekompetencję jest po prostu jak dla mnie genialna. Oby coraz więcej takich filmów zamiast gówna o superbohaterach, w które pakuje się tyle kasy dla takiej chały. Polecam ten film każdemu.
popieram! wolałam aby rozpieprzył cały ten syf! szkoda, że stało się inaczej. film genialny