Predator: Strefa zagrożenia Opinie

plakat filmu Predator: Strefa zagrożenia

Bungo50

Krzysztof Jonkisz

8

Twój stary Predator na wycieczce w Australii. Każdy Predator był inny i tu ten Disneyowy bez "r" próbuje wszystko przewrócić do góry nogami i Dan Trachtengerg jest bliski tego żeby to dokonać. Prey był świeżością w uniwersum predatora. Strefa zagrożenia to całkiem miły, ale niestety dla niektórych może się okazać to wadą, familijny akcyjniak z elementami humorystycznymi, bo Dek któremu się tutaj kibicuje zyskał na głosie i jego przekomarzania z Thi'ą są porównywalne z tym co widzieliśmy np. W Shreku czy epoce lodowcowej. Niektórym to się spodoba inni będą pluć, że ostatni znakomity Predator, to ten oryginalny z Arnim. Predi już nie jest łowca, tylko ofiarą która próbuje przetrwać by oddać hołd zmarłemu bratu. Ja bawiłem się doskonale i czekam na więcej.

grapho71

Artur Grabowski

9

Naprawdę warto docenić nowe rozwiązania co do postaci i kodeksu jego rasy. Intrygująca atmosfera, pełna atrakcji opowieść. Predator ma osobowość a dzięki otwarciu na nowe pomysły seria tylko zyskuje.

lukious77

7

7,5 Obcy (serialowy) zawodzi, predator dowozi. Dobre tempo, całkiem zgrabne efekty, niezła Fanning. Czekam na więcej.

Nalimos

8

Cudo. Sposób, w jaki Trachtenberg przywrócił martwą serię do życia, powinien być studiowany na filmówkach, bo to nie zdarza się często w tej zabójczej branży.

8

Film akcji roku jak do tej pory.

Zwawy

8

Fajna rozrywka i o to tu tylko chodzi.

samsung888

4

Nie wiedziałem czego się po tym filmie spodziewać, oglądając trailery. W kinie pierwsze 40 minut to rozczarowanie. Dalej trochę komedii, trochę Mandalorianina, jest nawet maskotka "klubu" niczym grogu, którą polubicie, przez co dalsza część filmu, przebiega w klimacie familly friendly. Wspólna walka ze złem, gdzie stajemy po stronie dobra i zaczynamy kibicować predatorowi. Na koniec łowca wraca na swoja planetę, rozprawia się z wyrodnym tatusiem i oznajmia, że ma teraz swoja rodzinę. Tu by można było zakończyć film, ale nie, bo przylatuje matka xD ja osobiście zareagowałem śmiechem z tej żenady.. Szczerze nie polecam, jeśli jesteście miłośnikami pierwszych serii predator 1 i 2

Korben_Dallas_96

Korben_Dallas_96

7

Zupełnie inna bajka niż oryginał, ale też jedna z najciekawszych i najbardziej pomysłowych odsłon serii. Widowisk SciFi na takim poziomie mamy ostatnio mało, więc jak dają to brać.

captaincharisma

captaincharisma

5

Doceniam starania Fanning, choć sam ten pomysł na opowieść był z góry skazany na wyprucie z emocji i okazjonalne ładne ujęcie. Dowiózł założenia, ale cóż mi po nich...

_Supernatural_

7

Predator, ale family friendly. Mimo wszystko, świetnie bawiłam się na seansie.

8

Bardzo fajne podejście do serii. Bardzo dobrze bawiłem się na seansie. Nie patrzcie na to, że od 13 lat, krew i flaki leją się gęsto, tylko nieludzkie.

konstar18

8

Predator: Strefa przyjaźni. Pewnie odrzuci fanów ery ejtisów/najntisów, tych twardoszczękich, gigabicastych, przeładowanych teściem postaci, bo tu mocno czuć disneyowski sznyt (ale w dobrym znaczeniu połączenia widowiska i ...humoru), ale całość wciąż ugotowana jest na brutalności predatorowego świata. Wyszła zaskakująco dobry i oryginalny wpis do franczyzy o przygodzie outsiderów oduczających się błędnych wzorców samca alfa i w satyryczny sposób pokazujący testosteronową napędzaną przemocą "prawdziwą męskość"

OnceUponaTimeinCinema

Once Upon a Time in Cinema

6

„Predator: Badlands” daje świeże spojrzenie na serię — to trochę film o przemianie bohatera, trochę przygodówka z fajną, zgraną ekipą.

MASTERXE

7

🚨 Uwaga spoiler! 🚨 Wchodzę na własne ryzyko

NSFW

Kuba Michael Michalski

6

Z perspektywy nie-fana serii (jest mi tak bardzo obojętna, mimo że generalnie lubię "klasyki ery VHS") to jest to całkiem kompetentny film. Nic wybitnego, nic strasznego. Elle dźwignęła film. Sam Predator - też ok. PG-13 też mi jakoś bardzo nie przeszkadzało (choć fani serii zdecydowanie woleliby dostać mięsistą Rkę)

Rithven

9

Rewelka, odświeżający, satysfakcjonujący. To był dobry kopniak w skostniałą i wyczerpaną formułę Predatora.

Dorian Księgawski

7

🚨 Uwaga spoiler! 🚨 Wchodzę na własne ryzyko

liquid_pearl

Piotr Perłowski

7

Predator x Król Lew, kupuję tą konwencję.

MattJayden

Call me Jayden - Mr. Spirs if u nasty

4

Widziany w kinie. Pierwsza połowa, wspaniałą, film roku! Później pojawia się Elle jako comic-relief, matko film robi się nieznośny jak jej żarty. Po co twórcy wrzucają "śmieszków" w te filmy? Nie można normalnie, poważnie?

milczacy

Tomasz Błoński

7

Sprawnie nakręcony i zaskakująco zabawny akcyjniak. Lekkie, klimatyczne, chwilami całkiem efektowne. Choć przez większą część seansu miałem wrażenie, że bardziej oglądam film o Klingonie na planecie pełnej morderczych potworów, niż o Predatorze.

Subterranean

8

ktoś odkrył formule idealna dla Predatora. po co robić kolejną wersję filmu z Arnoldem skoro możemy zrobić prawdziwą przygodę na obcej planecie? Ten film daje więcej niż ostatnie star warsy - różne plenery, zajebiaszcza heavy metalowa planeta predatorów, dzika kosmiczna dżungla z masą naparwde różnych i niespodziewanych stworów, kosmiczna baza robotów - na dodatek postacie są zabawne, cały czas akcja gna do przodu, humor mimo że prosty lyka się z przyjemnością bo film nie traktuje się serio. Może o jest to film dla dzieciaków, ale ja jestem właśnie dzieciakiem dla którego powstał!

MikeWodzowski

7

Świetna zabawa. Reżyser wkroczył z predatorem na nowe ścieżki. To się nie każdemu musi podobać, jednak ta formuła jest bardzo odświeżająca. Dobra akcja, świetne teksty, dużo czarnego humoru ... no i nie zadzieraj z tatą, a szczególnie z mamą :)

esforty

4

Lepsze od Obcy-Romulus, choć to akurat żaden wyczyn.

Soul7

5

Gdy film zaczynał się pomyślałem sobie „Błagam nie zjebcie tego!” i przez jakieś 20 minut było to prawdą. Niestety to Disney, który do filmu o Predatorze musiał wcisnąć rzucającego infantylne żarty androida oraz głupawą cyfrową małpę robiącą durne miny, oraz nadać całości familijny ton. Tak, familijny ton w Predatorze! Arnold przewraca się w grobie za życia. Najgorsze, że koncepcja samotnego łowcy lecącego na najbardziej niebezpieczną planetę w kosmosie by upolować niezabijalną bestię, jest bardzo fajna, i ten film też taki by był gdyby każdej dobrej sceny nie psuto wpychanymi na siłę żartami, które nie są śmieszne i pasują do Predatora jak cytrynowe żelki podane obok białej kiełbasy z chrzanem.

szymon_wotawa

5

Czy nowatorstwo w ramach danej serii powinno polegać na zmianie gatunku z brutalnego horroru sci-fi z elementami kina akcji w przygodowy buddy-movie z mnóstwem bezpiecznego komizmu, sweetaśności i pudrowanej przemocy? Czy odarcie wizerunku postaci znamionującej uniwersum ze skojarzeń i emocji, jakie dotychczas z nią wiązaliśmy, ma być uznane za przejaw jej twórczego odświeżenia - czy może taniej komercjalizacji i infantylizacji pod dziecięcą publiczkę? Sorry, ale choć nie najgorzej mi się to oglądało, to trudno mi takie rewolucyjne, "ludzkie" podejście do predatora uznać za progres. Rację ma Critical Drinker, że nie jest to zły film, ale z pewnością słaby film z predatorskiej serii. Jeszcze pytanko dla osób broniących filmu jako wprowadzenia do świata predatora dla młodszej widowni - serio? Jeśli ktoś za młodu obejrzy "Badlands", a pierwszego "Predatora" zostawi sobie na później, całe napięcie i tajemnica odnośnie czyhającego na bohaterów zagrożenia czy twarzy potwora pójdą się ...

2
3
4
5
6

plakat filmu Zgiń kochanie

Zgiń kochanie

plakat filmu Zwierzogród 2

Zwierzogród 2

plakat filmu Teściowie 3

Teściowie 3

Zobacz repertuar kin