Zgiń kochanie Opinie

plakat filmu Zgiń kochanie

HollyWoodyProduction

Piotr Szczyszyk

9

Chwyta za gnykę jak mało co ostatnio w kinie. Jeśli nie będzie nagrody za reżyserię lub aktorskiej dla Lawrence, będzie to potwarz. /Cannes2025

PlumpPlumber

Marcin Józef Kafel

8

Girl I feel you in this pierdolec episode.

Pierrotlefou

3

Nie wiedziałem, że Smarzowski zrobił film z Lawrence i Pattinsonem

generalniezwolnij

generalniezwolnij

5

ile jest w stanie znieść Amerykanin, byle nie iść do lekarza

Jedrem

Jędrek Lisowski

9

nienawidzę tego filmu

PolishRussell

3

Nieznośnie manieryczny film z tezą. Jennifer Lawrence robi co może, ale nikt jej tu nie pomaga.

mota

Karolina Kostyra

5

Eh, no nie wiem. Wyglądało na to, że temat był tylko pretekstem do gigantycznego popisu aktorki i reżyserki.

porker1987

8

AFF: Jak tam Aronofsky, głupio ci? 8,5

3

Film poruszający ważny temat, ale w tak płaski i zarazem poszatkowany sposób, że odechciewa się w ogóle myśleć. Liczyłam na emocje a skończyło się na liczeniu minut do końca.

Maciej Piaskowski

8

/BFF’25/ Piekło macierzyńskie, które za pomocą zdolnej reżyserii i wspaniałej Lawrence nie wybrzmiewa w pustce. Słyszałem krytykę i głosy zniesmaczenia, z którymi kompletnie się nie zgadzam, to jest naprawdę przemyślane, opowiedziane kobiecym głosem kino.

rotusek

8

AFF2025. Na deser najlepszy film festiwalu. Imponująca reżyseria Lynne Ramsay i efektowne aktorstwo Jennifer Lawrence. W idealnym świecie takie filmy walczyłyby o Oscary.

alicjawkrainiezycia

Alicja Gładysz

7

ten film jest jak słuchanie merzbow

3

Cierpiałem każdą minutę... Może to awersja do Lawrence, może piąty film z rzędu, ale odradzam

maja_trebicka

5

Artsy doesnt mean deep, Lynne

Alexanderrr

6

AFF 2025 - Sorry Jennifer, ale każda próba szaleństwa wygląda trochę jak ustawka.

Michał Kaftanowicz

8

jennifer was such a menace in this mama

black_mamba_fw

8

Jaka tam depresja poporodowa... To znaczy częściowo, ale bohaterka ma przede wszystkim niekonwencjonalną osobowość, podszytą mrocznością i dość mocnym egocentryzmem. O tym,jak nie umiemy powiedzieć dość, zapętlamy się we współuzależnieniu, mimo tego, że uczucie strawił ogień.

Wiecznie_niezadowolona

Wiecznie Niezadowolona

8

Każdy zna lub znał taką parę, która się ciągle kłóci. Trochę się ten film we mnie nie zmieścił, ale to chyba dobrze. Bardzo intensywne zabiegi formalne. Jednocześnie rozumiałam Grace i miałam ochotę nią potrząsnąć i krzyknąć weź się w garść. Idź do ludzi, idź pobiegaj, stając się jednocześnie tą, którą chce pomóc, a nie rozumie. Ocena wysoko, bo mimo tego, że nie wszystko jest dla mnie jasne, a zakończenie było trochę na odwal, to Robert i Jennifer lecą po bandzie.

Piejo98

7

Ten film doesn't match my freak. Spodziewałem się więcej ale to co zastałem też się broni.

patuskie

Patrycja Domagała

7

Cholernie dobrze układa się ten film z czasem, przesiany przez drobne sito pamięci, oczyszczony z chęci porządkowania go – tak sprzecznej z jego sensami i ostateczną wartością: trafnego, jednocześnie umykającego pojmowaniu obrazu depresji, nieposkromionego lęku, rozpadu relacji i osobowości. Czym innym są, jeśli nie tragedią? W ujęciu Ramsay: kradzieżą czasu, zatarciem sensów i granic, chorobą, koszmarem, przekleństwem, stygmatem.

Metalfish

7

7+ Kino, w które trzeba złapać wczutkę albo się od niego odbić. Gęste emocjonalnie, czasem frustrujące. Nie powiedziałbym żeby to było o depresji poporodowej (ewentualnie przy okazji też), ale raczej o rozkładzie uczucia i granicach między pożądaniem a prawdziwą miłością. No i w sumie też o tym jak ważna jest prawdziwa komunikacja. Podobnie jak w niedocenianym i w zasadzie pokrewnym 'Mother' świetna Lawrence, .

Przemox777

Przemysław Gruszkiewicz

5

AFF 25 zdanie dwóch najważniejszych krytyków w tym kraju jest zgodne, ten film to zmarnowany potencjał jak i zmarnowany Robercik. Ciągnie się to niemiłosiernie.

adaszku

Adam Smigielski

9

"love, love will tear us apart..." Napisze krótko: Jennifer!!!

ShowbizByPS

8

There’s a hypnotic power to this film — one that lingers long after the credits roll. And considering I was watching film after film at Cannes, the fact that this one stuck with me... means something. It’s weird. It’s emotionally demanding. It doesn’t hand you neat answers. And truthfully, the ending didn’t quite give me the resolution I personally wanted — I had a very specific image in mind for how it would wrap, and the film went somewhere else entirely. But I respect that.

mierzejewska_nikola

Nikola Mierzejewska

9

Obejrzany w Cannes, pzdr

1
2
3
4
5
...

plakat filmu Zwierzogród 2

Zwierzogród 2

plakat filmu Pięć koszmarnych nocy 2

Pięć koszmarnych nocy 2

plakat filmu Norymberga

Norymberga

Zobacz repertuar kin