Oglądałem go jako dziecko i równie chętnie oglądam dziś (może już tak nie pękam na widok głównego bohatera, ale mimo wszystko emocje pozostały:)).Ten film jest po prostu piękny: akcja od początku do końca, bez żadnych bzdetnych wątków, idealna obsada, git krajobraz, muzyka - mistrzostwo świata. Kolejne filmy z sympatycznym Predatorem - niestety żal dupsko ściska, a szkoda!!!