Ten film to totalny absurd i żenada, a głupota wylewa się z ekranu.
Szkoda mi czasu na wymienianie wad, bo już za dużo go straciłem podczas oglądania.
... jak w tytule. Poprostu nie rozumiem jak można zrobić takie coś i nazwać to Predator. 3 za efekty, i przeraża mnie że może to być pilot serialu ...
dobra bezpretensjonalna komedia. Cały czas się śmiałam, praktycznie cały czas. Bardzo pozytywny lekki film bez zadęcia i pozowania na pełnego powagi Aliena.
Dobre, jak Tom Hardy w Venomie. Poczucie humoru to podstawa. Kabareciarze, hehe.
Nowy Predator to na pewno solidnie skrojona rozrywka, stojąca dużą ilością akcji, brutalności i czarnego humoru. Tego ostatniego jest bardzo, bardzo dużo. W sam raz pod popcorn.
Ale jeśli w oryginalne najbardziej doceniliście klimat tajemnicy, niewiedzy, suspens i napięcie, to nie liczcie na to w filmie Blacka....
Lipa, gniot, chała, chłam, nędza, dziadostwo, padaka, szajs, syf, zero, nic, miernota, marnota.
I więcej dobrego o tej produkcji napisać się nie da.
jego walor edukacyjny, bo musiałem poszukać w słowniku synonimów słowa dno, żeby móc go lepiej określić.
Była sobie kiedyś taka seria która się nazywała Nieśmiertelny i z każdą kolejną częścią widz dostawał cios w brzuch.
No to w Predatorze z początku tak nie było dwa pierwsze predatory bardzo dobre, Predators mi się podobał a ten film to potężny kopniak w twarz.
Jakość filmu jest na poziomie telewizyjnym, gra...
Aktorzy, którzy wystąpili w tym paździerzu powinni mieć za karę zakaz grania w jakimkolwiek filmie do końca życia.
Zapraszam wszystkich na forum poświęcone alienom i predatorom.
https://www.facebook.com/AVPPoland/?fref=ts
Film jest gorszy od przeterminowanego kwasu ogórkowego. Na miejscu widzów, żądałbym zwrotu za bilety i odszkodowania za straty moralne. Nic nie trzyma się tam kupy, nawet muchy.
Ja się na nim świetnie bawiłem. Był zabawny, efektowny, bohaterowie mieli charyzmę. Nie wiem czy to kwestia tego, że nie wiedziałem do końca czego się spodziewać, ale całkowicie mnie do siebie przekonał.
Dno, żenada, rozczarowanie. Jeśli komuś z twych znajomych podobał się najnowszy "Predator", chyba najwyższa pora zmienić otoczenie. To nie jest film, który ogląda się dla rozrywki, to film, którym torturuje się fanów oryginału oraz zabija szare komórki widza. Unikać jak samego Lucyfera, nieprzyjaciela człowieka.