Nie 4ta czesc, tylko 2ga. Predators dzial sie w universum Predatora, co nie oznacza, ze mial cokolwiek wspolnego z 1 i 2 czescia, tylko universum to samo, a tak naprawde to byl oddzielny film, wiec poprawne okreslenie to 2 czesc Predators, a nie 4 Predatora. Ok, bitching mode off, niestety film praktycznie na 100% nie doczeka swojego sequela, poniewaz bardzo malo zarobil w stanach, a to jest jedyny wyznacznik, czy zrobia kolejna czesc czy nie. Dodatkowo spotkal sie z ogromna krytyka i nie przychylnymi opiniami, co do konca zamyka temat. Niestety :(

Aha napewno kiedys wyjdzie jakis kolejny film w universum Predatora, ale nie z tymi bohaterami, ktorzy wystapili w Predators ;)

Błąd. Predators miał miejsce w tym samym uniwersum co Predator. W końcu panienka mówi o oddziale komandosów i gościu z CIA, którzy jakoś w 87 trafili na Predatora w dżungli i tylko jeden komandos przeżył. Co oczywiście nie zmienia faktu, że na nast. część liczyć nie można.

Czemu niby nie można? Predators zarobiło wystarczająco, a Rodriguez coś tam już o kontynuacji mówił.

Relatywnie to zarobił więcej niż Prometeusz który ma już zapowiedziany sequel. Nieznane są motywy Foxa...

a dlaczego nie? moim zdaniem "Predators" miał tyle samo wspólnego z jedynką co "Predator 2". Czyli oprócz wspomnienia wydarzeń z "Jedynki" w zasadzie nic xD

Juz mi to naprostowal uzytkownik Alleluja2000 :P

Jeśli Predator nie jest częścią trzecią, to i Predator 2 nie jest częścią drugą, bo obydwa filmy są w tym samym stopniu powiązane z jedynką - w każdym się tam coś wspomina o wydarzeniach z jedynki i tyle.

Czytaj wczesniejsze wypowiedzi, juz mi to ktos naprostowal wczesniej :) Tak, mylilem sie :)

Predator 1 i 2 toczą się na ziemi a Predators na innej planecie .

Thank you, captain obvious.

LOL , mówiłeś że Predators jest w tym samym stopniu powiązany z jedynką co Predator 2 no to cię naprostowałem że jednak nie .

c***a tam naprostowałeś.

Fabularnie jest powiązany tak samo (czyli wspomina się, że wydarzenia z P1 miały miejsce), a ta "inna planeta" i tak niczym się nie różni od ziemi poza tym że przez trzy sekundy jest ujęcie z dziwnym niebem.

Sequel jest możliwy, bo film przy budżecie ok 40 mln$ zarobił na całym świecie 127. NIe jest to wielka suma, ale wystarczająca by podjąć kontynuację. Gdyby jeszcze bardziej przyłożyli się do fabuły sequela, film powinien być dobry. "Prometeusz" dostał zgodę na drugą część, bo za nim stoi Ridley Scott. Poza tym Obcy widocznie ma większy priorytet.

Chcialbym, zebys mial racje, mi Predators podobal sie bardzo, wrecz uwazam, ze jest swietny, aczkolwiek efekt ten wynika pewnie z faktu, ze nasluchalem sie o nim tyle zlego, ze odlozylem seans na ponad rok, i obejrzalem z braku laku :) Pozytywne zaskoczenie zawsze poteguje uczucie zadowolenia ;)

Ja także uważam, że wśród tych wszystkich powrotów do dawnych serii (np: Prometeusz, czy Pamięć absolutna), Predators wypadają naprawdę solidnie. Reżyser potraktował materiał z szacunkiem. Wszystko zależy od fabuły. Jeśli będzie "świeża"- to czemu nie.