jeżeli wysilił byś się ODROBINĘ i kliknął na liczbę tematów, to zobaczył byś, że już ktoś o to pytał i uzyskał odpowiedź: http://www.filmweb.pl/film/Predators-2010-509652/discussion/O+co+chodzi%2C+taka+ ocena,1420868

Film nie jest zły, jest zajebisty i miliard razy lepszy od gównianego AvP. Marsz do kina! :P

Film jest bardzo dobry. Gadanie że "bez Arniego to już nie Predator" to sentymentalne bzdury. Ech.. "za moich czasów robili lepsze science-fiction" :P

To są fanboyowskie bzdury, bo ja mam ogromny sentyment do Arniego i pierwszego Preda, ale ten świetny film pozwolił mi się przenieść w piękne czasy młodości i VHSów, w 100% oddał klimat starego Preda. A klimat to coś, za co najbardziej kocham filmy z tej serii.

Osoby które zaniżają średnią pewnie oglądając Predators nie wiedzieli czego się spodziewać po tym filmie, ale argumentują tak:
- za dużo elementów science fiction,
- za dużo strzelania,
- za mało wątku romantycznego,
- mało realistyczne sceny,
- za dużo dziwnych pozaziemskich stworów- Predatorów,
Czyli są to argumenty którzy za które między innymi fani Predatora kochają ten film, a osoby które stawiają niskie oceny nie trafili najwyraźniej z repertuarem i mszczą się dając niskie noty.

Heh....spoko, czyli osoby które zawyżają średnią tego filmu (np 8/10) argumentują to tak:
- dużo elementów science fiction,
- dużo strzelania,
- watek miłosny,
- realistyczne sceny,
- dużo dziwnych pozaziemskich stworów- Predatorów.

nie koniecznie.
Ja dałem 8 - głównie dlatego że przypomniał mi czasy kiedy po premierze Predatora 1987 specjalnie jechałem z Bratem do Gdyni na Świętojańską po plakat z filmu i całą drogę miałem wrażenie że pogryze kogoś kto zniszczy wspaniały rulon naścienny za 20 000zł:D
A tak na poważnie - Predators naprawdę "goni" Predatora I i II i uważam że zasłużył na 7-:-8 pkt

Wątek miłosny- dla mnie mogło by go w ogóle nie być, ponieważ idąc na taki film jak Predators, nie tego od niego oczekuje(zauważ że tam było za mało- czyli dla mnie za dużo)
Co do reszty myślników- również źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o to że wybierając się na seans Predators trzeba być na wszystkie wymienione punkty nastawionym, ponieważ to nieodłączne elementy towarzyszące takim filmom. Natomiast większkośc osób zaniżających średnią( dających np 1) uważa to za minus tego filmu.

jeśli Predator z 1987 ci leżał a oba AvP nie, to ten napewno ci się spodoba :)