PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=509652}
6,1 61 tys. ocen
6,1 10 1 61362
5,1 30 krytyków
Predators
powrót do forum filmu Predators

w ogóle bez niczego. Kino klasy B- z tendencją zniżkową. Nudy na pudy!

ocenił(a) film na 6

Dlaczego?

użytkownik usunięty
AndrewGrabos

Jeśli w filmie, który nie jest filmem psychologicznym, obyczajowym, medytacyjnym, filozoficznym, artystycznym itp., nic ciekawego się nie dzieje, nie ma pomysłowych zwrotów akcji, absorbującej zagadki, wciskającego w fotel napięcia - to taki film jest NUDNY.

ocenił(a) film na 6

E tam.

Pierwszy predator też nie był pełen zaskakujących zwrotów akcji i absorbującej zagadki :P Jedyne co to Predator nie był do końca znany. Obecnie Predators tracą przez to, że Predatory są znane.

Scenarzyści silili się na zachowanie pierwotnego klimatu, ale wyszło tylko znośnie zamiast genialnie. Jak dla mnie film nie był nudny - był na przyzwoitym poziomie :) Z kolei ze "zwrotów akcji" mieliśmy tylko lekarza - ale szczególnie złym motywem bym tego nie nazwał. Myślę, że beznadziejny nie był ;)

Może w dobie Pyły 3D czy innych slasherów film okazuje się dla niektórych nudnawy, ale chyba nie było tragedii czyż nie ? :D

użytkownik usunięty
AndrewGrabos

Jedyne co to Predator nie był do końca znany. Obecnie Predators tracą przez to, że Predatory są znane.
___________
I to wystarczy, bo to rozkłada natychmiast każdą bezmyślną kopię. Tam był pomysł, tu jest ksero. Łudziłem się, że może udział niezłych aktorów jest znakiem, że scenarzyści wymyślili co przewrotnego, jakąś finezję, ale gdzie tam! W tym dnie mógłby zagrać byle kołek, bo tam nie było nic do grania.

Nie mówię, że nie widziałem gorszych filmów, ale ten był w okolicach 3/10 i na takie gnioty po prostu szkoda czasu.

ocenił(a) film na 10

Jeżeli zapomnimy o gniotach pt AvsP, to film bardzo dobry.
W "jedynce" nie poznaliśmy Predatora, aż tak dobrze. Pojawił się w dżungli i wykosił elitarny oddział, który brał udział w tajnej operacji.
Po czymś takim nie dziwne, że rząd sprawę wyciszył.
W "dwójce" biegał w mieście i mordował gangsterów i tak naprawdę tylko garstka ludzi wiedziała mniej-więcej z czym mają do czynienia.
A tutaj. Po latach kilku najemników i żołnierzy wylądowało, nomen omen, na innej planecie i to nie z własnej woli/ W dodatku nie wiedzieli co tu robią i gdzie są, mnie osobiście skojarzyło się z filmem CUBE.
Okazało się, że ściągneli ich predatorzy, żeby na nich polować. Dopiero kiedy ci ludzie zdali sonie sprawę z czym( a może z kim) mają do czynienia, jedna kobieta skojarzyła ich z wydarzeniami z dżungli sprzed dwudziestu paru lat. Jak dla mnie wszystko wydaje się sensowne.
W brew temu co piszecie, to własnie ten jedyny zwrot akcji z medykiem mi w tym całym filmie nie pasował, a jeden obłąkany, który przetrwał tyle czasu w samotności i z tego powodu doznał rozdwojenia jaźni dodaje tylko smaczku i autentyzmu całej sytuacji. Dla mnie film rewelacyjny.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
shamar

Po pierwsze to nie jest ani remake, ani pseudo-remake, tylko kontynuacja. Po drugie. "syfiarski" i już??
To jedyny argument na jaki Cię stać? Idź powiedz ojcu, żeby Cie sprał paskiem, bo nie dość, że nie potrafisz argumentować, to jeszcze jesteś niekulturalny.
Żegnam
Każdy nastepny post tego typu, będzie zgłaszany do moderacji.

ocenił(a) film na 3
prowrocek

Jest to pseudorimejk a ktos kto twierdzi inaczej nie ma pojęcia co oglądał.
Argumenty wypisywałem po premierze, nie będę się powtarzał.

"Idź powiedz ojcu, żeby Cie sprał paskiem, bo nie dość, że nie potrafisz argumentować, to jeszcze jesteś niekulturalny."

To, że ty lubisz takie zabawy ze starym nie znaczy, że wszyscy mają takie zwichnięcie.


"Każdy nastepny post tego typu, będzie zgłaszany do moderacji."

Dajesz.

Niestety ostatnio świat kina cierpi na nieudane lub słabe kontynuacje - remake. Brak pomysłowośći dopadł terminatora, obcego, predatora...nawet robocopowi się za jakiś czas chyba dostanie:)