Mamy przedstawiciela azjatów, pana "jakuzę -ok,
mamy przedstawiciela słowian -rusek-ok, jest jakiś
czarny - chyba Afryka, oczywiście jest latynos -pamiętamy
go z "Od świtu do zmierzchu", jest afroamerykanin, pan Morfeusz
no i jest przedstawiciel rysów bliskowschodnich pan
notabene żyd Adrien - nikt nie powie, że jest złym aktorem,
ale wątły, chudy, mizerny, w naturze, rzeczywistości taka
mizerota nigdy nie jest liderem, co najwyżej może w michę zarobić
i tyle a tu super twardziel i pogromca predziów, no
litości -czasami ten idiotyzm holllyyywodki ,no jest powalający.
Ahaha,łączysz inne role Adriena z tym filmem? ahaha,czyli w Predators on jest dla ciebie chłopem z pianisty?,Adrien w Predators jest najemnikiem,nie trzeba być super napakowanym by być dobrym w swoim zawodzie.Brawo za ten post.
Dokładnie człowiek nie musi być napakowany żeby być silnym... -_- zresztą w filmie widać, że bez użycia broni nie miałby żadnym szans z predatorem tak samo jak Arnii
brawo za absolutną ignorancję, raz za to, że sierra leone leży "chyba w afryce", dwa za całkowitą nieznajomość realiów zawodu najemnika i wypowiadanie się na ten temat niczym autorytet. powtórzę jeszcze raz: ludzie z branży wyglądają bardzo podobnie do brodyego. polecam np hunting chris ryan lub szkołę przetrwania z bearem grylsem. obydwaj panowie są ex sas, najwyższa półka sf, a raczej na pakerów nie wyglądają, tymczasem są chodzącymi maszynami do zabijania o posturze brodyego.
Dokładnie, Szpilman naparza Preda- toż to śmiech panowie, śmiech. Szkoda że Tomka Karolaka mu do pary nie dali, byłoby weselej.