Bez zbędnych dialogów, silenia się na pisanie drugiego dna i takie tam pierdoły, którymi często atakuje ostatnio kino rozrywkowe. Bez morału i pouczeń. Trochę śmiechu dużo strzelania i wybuchów. Typowe kino akcji dla ludzi chcących się odprężyć a lubiących klimaty predatora i jego starć z ludzkością:)
potwierdzam, imo zgrabnie zrealizowane kino akcji w najprostszej postaci, niska ocena wynika chyba z tego, że za film wzięli sie fani Czarnego Łabędzia
w swoim gatunku naprawdę udana produkcja, z dobrą grą aktorską, brody już lepiej zagrał niz sztywniak Arnold w 1
Dobre kino akcji to "Twierdza", "Urodzeni Mordercy", "Maczeta", czy nawet filmy z Lindą, ale nie TO!