6,1 62 tys. ocen
6,1 10 1 61676
5,0 24 krytyków
Predators
powrót do forum filmu Predators

Wróciłem właśnie z kina i ocenię film jako średni. Nie jest ani gniotem ani filmem wybitnym. W mojej ocenie to 7 maksymalnie 7,5 na 10. Jest troszkę za bardzo przewidywalny. Po 10 minutach wiadomo kto przeżyje, a Ci którzy znają serię Predatorów i AVP będą wiedzieli o co chodzi w fabule ( np. po co ci ludzie się znaleźli na tej planecie). Miło sie go ogląda, ale na pewno nie jest horrorem jak to jest napisane na filmwebie. Warto iść do kina, fani filmów tego typu na pewno się nie zawiodą :)

ocenił(a) film na 7
maciovip

Jeszcze zapomniałem dodać że sądząc po zakończeniu możemy się spodziewać drugiej części.

maciovip

Zgodzę się poniekąd, ale wg mnie zasługuje na coś więcej niż "średni". W porównaniu z ostatnimi filmami z cyklu to nawet małe arcydzieło.

Najpierw o wadach jako takich. Zdecydowanie scenariusz jest strasznie słaby i przewidywalny, jak wspomniał poprzednik od początku właściwie wiadomo kto przeżyje, a kto zostanie przerobiony na mielone mięso. Jest kupa nawiązań i dosłownych kopii pierwszego "Predatora", niektórych może to razić, mi się podobało. Nie wykorzystano części bohaterów, zwłaszcza postać odtwarzana przez Fishburne'a ma zdecydowanie za krótki epizod. No i czasem efekty wyglądają zdecydowanie zbyt sztucznie.

Zalety? Dużo więcej. Przede wszystkim świetny klimat, totalne odniesienie do części pierwszej, głównie przez zdjęcia i muzykę. Bardzo dobrzy aktorzy, spodziewałem się bandy koksów, więc całkiem miło się zaskoczyłem, że stanęli na wysokości zadania. Film nie ma dłużyzn, ale też nie jest nastawiony na idiotyczną i bezmyślną akcję. Po prostu dobra robota.

Największa kontrowersja przedpremierowa, czyli Adrien Brody jako główny koks. Zdecydowanie się sprawdził, jego postać wydawała mi się autentyczna. Nie był amerykańską błyszczącą gwiazdami i sztandarem machiną do wygrywania, tylko cynicznym i wyrachowanym najemnikiem. Co prawda nie ma aż takiej charyzmy jak Arnie, ale i tak postać odtworzona świetnie.

Ogólnie mogę ocenić film na 8/10, nie było to arcydzieło, ale kawał porządnie zrealizowanego kina utrzymanego w duchu pierwowzoru.