Nie polecam filmu, a trochę ich już widziałem... Powiem szczerze - ten film jest na poziomie Alin vs Predator, czyli nie prezentuje żadnego poziomu... :/
Totalny zawód. Gra aktorska Brodiego była całkiem całkiem, ale reszta poprzez fabułę, efekty to po prostu gniot.
Tak samo uważam. Obejrzałem go tylko raz i nie zamierzam go już więcej oglądać. Ten film jest po prostu bezsensowny. W pierwszą częścią byłem po prostu zachwycony, nie mogłem nawet oderwać wzroku od monitora. Tą zaś musiałem oglądać na raty bo po po prostu nie mogłem za jednym razem wytrzymać. Nudny, przewidywalny oraz pozbawiony jakiegokolwiek napięcia. Bohaterowie również jacyś tacy drętwi. Jedynym plusem tego gniotu jest Adrien Brody który jako jedyny daje rade.
Tak przewidywalny... Mamy kolejnego jasnowidza na filmwebie bo na pewno przewidziałeś że jeden z nich okaże się psychopatą, że na tym świecie jest człowiek który już raz pokonał predatorów itp.
Dobrze zrobiony film. Jeden z ładniejszych z serii. Dobra obsada, która dała rade. Laurence Fishburne poszedł w dobrą stronę grając obłąkanego, ale mógł jeszcze trochę bardziej "ześwirować"
7/10
P.S.
Szukającym głębokich przeżyć duchowych i sensu etc. w filmie akcji/Si-Fi o kosmitach chciałem szczerze pogratulować i polecić raczej religia.tv