mnie rowniez to zastanawia, byc moze niektorzy chca na sile "zanizyc" ocene jak to bylo w przypadku Predatora. Jak tak dalej pojdzie to ocena dojdzie do granicy pierwszego AVP co bedzie wrecz absurdalne, bo jak mozna stawiac Predators w szeregi rowno z takim syfem jakim jest AVP...
Zły nie jest, ale też nie dorasta do pięt "jedynce". Tanie teksty, które można usłyszeć w trailerze nawet - więc nie spojleruję - "It's a game reserve and we're the game"... "no matter how many there are, hob big they are - we're gonna kill them one by one"... Brody nie przekonuje niestety jako twardziel, choć stara się jak może i nawet znośnie się go ogląda. Świetne designy predatorów, ich "piesków", b. dobry epizod Fishburne'a ( wg. mnie - był najbardziej naturalny z nich wszystkich ). Można obejrzeć, ale do kina raczej nie zachęcam, lepiej iść na Shreka w 3D a to obejrzeć na TV w domu :]
do kina jak najbardziej warto iść, a 7,0 powinno przynajmniej mieć, czemu nie ma ? Nie wiem
potwierdzam. tutaj możemy przeczytać następujące negatywne opinie:
1. film naśladuje jedynkę! to skandal! daje 1/10!
2. film nie ma nic wspólnego z jedynką! to skandal! daje 1/10!
3. film to zwykła rzeźnia! cały film nic innego tylko siepanina! to skandal! daje 1/10!
4. film jest pozbawiony siepaniny! to skandal! daje 1/10!
5. nie mam argumentu, ale że tradycją jest jechanie po sequelach to powiem: skandal! daje 1/10!
djedrys racja. Niestety, dzieci które nie wpuszczono na salę, bo są za młode, lub mama im nie pozwoliła na niego iśc, odreagowują się stawianiem 1 na Filmwebie. Albo jak już dostały się na salę, to oczekiwały że przylecą Transformersy i będą się napierdzielac.
W mojej ocenie film bardzo dobry, daję mu 8/10, a jakby można było dałbym 8,5.
Pozdrawiam:)
"film nie ma nic wspólnego z jedynką! to skandal! daje 1/10!"
a to ciekawe , a chociażby scena kiedy babka opowiada o Predatorach i o oddziale ,który walczył z nimi w dżungli i to,że przeżyla tylko jedna osoba ?? następnie wyjaśnia jak sie uchowała (tj. błoto i te sprawy ) nie brzmi znajomo ;>
to i wiele innych nawiązań do jedynki, jak działko obrotowe, czy postać yakuzy tak bliska klimatem do billa. nawet martwy komandos i jego pułapki, jakby autor chciał nam pokazać, że tym razem predator nie dał się nabrać na starą sztuczkę, która kiedyś wyszła dutchowi. naturalnie jednak, nie przeszkadza to ludziom stawiać filmowi zarzutu, że nie ma nic wspólnego z pierwszą częścią.
Właściwie, to nie wiadomo czy tego zgniłego zabił Predator. Rana dość nietypowa jak na Predatora. Możliwe że zrobił to jeden z tych karaluchowych stworów. ;) W końcu kiedy się okopali stwierdzili, że "obszedł ich pułapki", prawda? : D
dla mnie to wyglądało jakby jego klatka piersiowa eksplodowała... od wewnątrz... jakieś skojarzenia? hehe...