Paru ludzi i mnóstwo Predatorów ? Głupiej się nie dało wymyśleć, przecież nie idzie z tego zrobić dobrego filmu. Poza tym widzę powrót do korzeni czyli Dzungla. Obsada znana, takze nic dobrego z tego nie bedzie, obym sie mylil. Film obejrze i do kina pojde, w koncu to jedyny film w roku 2010r ktory mnie interesuje.
Teoretycznie masz racje, ale ja cały czas mam nadzieje ze film będzie wyśmienity
(oby,oby,oby,oby)
A mi się wydaje, że nie da się nakręcić czegoś gorszego od AvP2. Liczę na Rodrigueza. Scenariusz jest świetny. Jeśli będą się go trzymać, film też taki będzie.
W jedynce jeden Predator poradzil sobie z calym oddzialem swietnie wyszkolonych komandosow procz Dutcha;) mozliwe ze w tej odslonie beda to Predatorzy bez doswiadczenia jako mysliwi i jest to ich pierwsze polowanie wiec mozna sobie tlumaczyc tak ze garstka ludzkiej zwierzyny znajdzie sposob na mlodych;p okaze sie,mam nadzieje ze nie bedzie to gniot pokroju AvP:/
Wydaje mi się że będzie tak jak mówi makaveli, to jest pewnie jakiś rytuał przejścia, jak poradzą sobie z tymi ludźmi, to są gotowi do polowań na własną rękę itp
Cóż, ludzie będą mieli szanse ponieważ:
- Spora część Predatorów jest niewyszkolona
- Trwa wojna między różnymi klanami Predatorów.