Nie mylić z PREDATOREM i wszystko będzie OK.
Film całkiem znośny (choć już "wyrosłem" z tego typu produkcji by podniecać się taką tematyką)...Wiele osób pisze i porównuje film z 1 częścią i odnosi całość swoich wrażeń do tej właśnie części z ARNIM w roli głównej...Odpowiem tak: Wielu reżyserów ,aktorów ,producentów,scenarzystów itp...podejmowało tematykę wampirów i każdy robił to na swój sposób bardziej lub mniej udanie...PREDATOR jest takim właśnie nowym tworem kina,nowym gatunkiem na temat którego powstają mniej lub bardziej udane produkcje.
Generalnie sam film arcydziełem nie jest ale daje dobrą rozrywkę (płacąc za bilet w kinie nie uważam wydanych pieniędzy za zmarnowane-w przeciwieństwie do produkcji typu "TO nie tak jak myślisz kotku" tudzież innych badziewnych pomyłek filmowych i nie chodzi mi tylko o polskie kino.)
Proste kino ,prosty schemat prosta i nie nudna rozrywka.Film ,do jak to nazywam "chwilowego odmóżdżenia" by zwoje odpoczęły...daję mocne 7 za muzykę i ogólnie za poprawę pociągnięcia tematu ...bo PREDATOR 2 to faktycznie była porażka...wtedy płaciłem za bilet by oglądać ARNIEGO a nie jakiegoś cienkiego Glovera...cienkiego z przymrużeniem oka bo bardzo lubię go za Zabójczą Broń :)