zgodzę się z tobą, film naprawdę dobry :) po czytaniu niektórych komentarzy zastanawiam się czy byliśmy na tym samym filmie.
Jedna rzecz mnie rozbawiła, piosenka na napisach końcowych Long Tall Sally , nie koniecznie musieli ją dodawać ale rozumie że chodzi o odniesienie do pierwszej części.
Moja ocena 8/10

Piosenka zaskoczyła mnie bardzo. Poza tym opowieść tej panienki o zeznaniach majora Dutcha o tym co się wydarzyło w pierwszej części. Trochę się boję, że może nie być kontynuacji. Film ciut za mało zarabia i może się okazać, że producenci odpuszczą sobie dalszy ciąg.
http://www.the-numbers.com/charts/today.php

Ale jak by nie było się już spłacił, czyli są jakieś szanse na kontynuacje . Z tego co kiedyś czytałem to jest kilka pomysłów ,jednym z nich jest historia Nolana (Laurence Fishburne). Czas pokaże :) Teraz to czekam na prequel Obcego :D:D

Dokładnie. Ridley Scott nie może zawieść.
Przy okazji kultowych filmów - nie polecam tego nowego 'Koszmaru z ul. Wiązów', zabrakło klimatu, przerażenia, nawet dobrej gry. Większość najciekawszych scen było w pierwszej wersji lub w trailerach. Zero zaskoczenia - nuda

tak szczerze przyznam się że nie widziałem nawet oryginalnego "Koszmaru z ulicy Wiązów". Jakoś nie przepadam za horrorami . Jedynie co to Omen mi się podobał, i mam tu na myśli starą wersję, choć ta z 2006 też nie była zła, ale to jednak nie było to. "Duch" jeszcze był niczego sobie. Te filmy grozy które teraz powstają to właściwie polegają na tym kto więcej keczupu wyleje.

W zasadzie to Alien i Predator to są horrory science-fiction (pierwsza część Aliena! ile razy bym nie oglądał, ciarki przechodzą!), a z dobrych horrorów o "duchach", które ukazały się w ostatnich latach poleciłbym "Sierociniec", przeżywałem ten film przez cały tydzień po obejrzeniu. Bardzo nietypowy.

Tak zgodzę się "Obcy" i "Predator" są to horrory science-fiction. Gdy je pierwszy raz oglądałem to byłem trochę przerażony, choć bardziej przy "Obcym" :):) Teraz po kilkukrotnym obejrzeniu tych filmów już mnie nie przerażają, tylko relaksują :D:D Jest to świetne kino do którego często wracam. Ostatnio nawet udało mi się w końcu skompletować całą serię "Obcego" ,"Predatora" oraz "Obcy kontra Predator".

Pierwsza część Obcego zawsze mnie przeraża, reszta to już bardziej kino akcji. Predator jest mało straszny, chociaż początek, kiedy nie wiadomo z czym bohaterowie mają do czynienia buduje napięcie. :D

Pierwszy 'Obcy' jak najbardziej jest horrorem sf. Drugi 'Obcy' jest natomiast kinem wojennym połączonym z sf. Czy pierwszy 'Predator' był horrorem? Chyba się nie zgodzę, to także kino wojenne. Fakt, że byli tam ludzie obdarci ze skóry, może jednak przyprawić o dreszcze...

Ale tak czy i inaczej "Obcy" i "Predator" to kultowe filmy, które wpisały się w historię kina. Będą one cały czas trzymać w napięciu kolejne pokolenia ,które jeszcze tych filmów nie widziały.

Widzę ze zahaczyliście o temat nowego Freddiego? Ja jeszcze go nie oglądałem i raczej nie zamierzam, to tak jakby nakręcić kolejnego Evil Deada bez Bruce'a Cambella albo Autostopowicza bez Rutgera Hauera(a to już niestety się wydarzyło). Dlatego nie zamierzam oglądać nowego Koszmaru z ulicy Wiązów zwłaszcza po tym co napisałeś Endrju. Waham się jeszcze z nową Drużyną A, ostatnio próbowałem przebrnąć przez pierwszy sezon i naszła mnie taka myśl że do pewnych tworów nie powinno się wracać bo zaraz po obejrzeniu pierwszych kilku odcinków pomyślałem: Kurwa jak ja to mogłem kiedyś oglądać i się jeszcze tym jarać? Wiec oglądając nowy pełen metraż nie wiem czy już sobie psuć sobie wspomnienia z dzieciństwa. Wracając do horrorów to jest to ciężka sprawa bo jakoś nie ma pomysłów na dobre scenariusze i nowe postacie. Natomiast jak już coś kręcą to jedni stękają że fabuła nędzna a inni że kolejna produkcja z cyklu ręka, głowa, mózg na sćianie(a i z tym jest kiepsko bo ludzie nie maja jaj i wychodzą produkcje takie żeby były adresowane do jak największego grona ludzi a co za tym idzie pewnego progu wiekowego). I tak oto dostajemy nieprzemyślaną papkę dla mas która czasem po zmontowaniu czasem należało by zwymiotować, przetrawić i solidnie się zastanowić czy to co zostało wcześniej przygotowane i przyprawione powinno pójść do kin. I tak właśnie jesteśmy dymani w pupska i traktowani jak idioci a co gorsza niekiedy jak dzieci, ten sam proceder tyczy się rynku gier komputerowych ale to już raczej nie jest miejsce na tego typu wywody.

Ja tam oryginalnego "koszmaru" nie oglądałem, ale może warto pójść? Oryginału to nie obrzydzi, a kto wie, może uznasz ze tchnęli w tytuł nowego ducha.. ? Chociaż nie spodziewam się, bo po trailerach patrząc.. tandeta. :P Ja jestem bardzo sentymentalny jeżeli chodzi o kochane klasyki, ale raczej otwarty na kontynuacje i nowości i nie uważam za profanację, jeżeli nowy reżyser doda do tytułu coś od siebie.. o ile to ma sens i dalej się podoba, rzecz jasna.

W nowym "Koszmarze" jest kilka wątków, które rzucają nowe światło na całą historię. Niestety, ma to miejsce około połowy filmu i szybko twórcy dają sobie z nimi spokój. Szkoda, bo mogło być interesująco, gdyby Freddy okazał się....aj za dużo piszę. Problemem tego filmu jest według mnie straszenie widza dość oklepanym 'nagłym pojawianiem się na ekranie Freddiego' okraszonego o kilka tonów dźwiękami.

... nagłym i bezustannym pojawianiem się na ekranie Freddiego' okraszonego głośniejszymi o kilka tonów dźwiękami. Przepraszam za błędy

Nienawidzę tego.. babka patrzy w lustro, kamera odsuwa się, pokazując ścianę za nią, muzyka cichnie... myślisz sobie "Acha, demon się za nią pojawi na ułamek sekundy.. " głośne "BUM!" i demon pojawia sie na ułamek sekundy, dziewczyna odwraca się, a za nią nikogo nie ma.. żaaaaaal..

Nowy 'Koszmar" składa się właśnie z tego typu scen. żal jak cholera

Nazumi - jest w Koszmarze jedna taka scena

A co Panowie sądzicie o 'Incepcji' i 'The Expendables'. Ja nie mogę się doczekać.

A co panowie sądzicie o rozmawianiu na ten temat w dziale tych właśnie filmów? My tu mamy gadać o Predators :P
Odchodząc od tematu - gorąco czekam na Niezniszczalnych :P

nie dawno co wróciłem z seansu i muszę powiedzieć że jestem pod dużym wrażeniem że nie schrzanili filmu tak jak to było w przypadku AvsP 2 ... lecz klimatem film jest o pare kroków do tyłu co do Predatora vs Arnie :P

Expendables to ciekawy eksperyment który myślę wyjdzie na zdrowie. A Incepcja z pewnością ma dobra fabułę tylko że nie przepadam za Di Caprio(chociaż się do niego przekonałem ostatnimi czasy) obawiam się tylko żeby nie wyszła taka porażka jak z Surogates

Wydaje mi się że oba filmy zapowiadają się ciekawie, ale jak to będzie to pokaże życie. Czasami niestety jest tak że zwiastun pokazuje że film będzie rewelacyjny, a po 10 minutach zastanawiamy się po co to oglądam :/ Ale co do "Incepcji" na pewno tak nie będzie. Film zapowiada się naprawdę ciekawie, otrzymuje wysokie oceny za granicą a o czymś to musi świadczyć.

A wracają do "Predators" to nawet mój brat, z którym wybrałem się na film uznał że jest on naprawdę dobry co mnie zdziwiło, gdyż on nie przepada za filmami z serii "Predator" i "Obcy" :D:D

Tak sobie teraz pomyślałem, bo do końca nie wiem, co to był za stwór zesłany w kontenerze. Ten humanoidalny brzydal, co zaatakował ludzi. Chyba mogłoby go nie być...

w sumie cała zgraja stworów nie była potrzebna ale te pieski w sumie naaaawet fajne ;)

Ten stwór to pewnie jakiś nieudany klon Riplay :p

Pieski tak. Szkoda, że w tych tropikach nie było żadnych węży, pająków czy robali (karaluchy się nie liczą).

Czytasz mi w myślach :D:D:D dokładnie nad tym samym myślałem jak wyszedłem z kina. Doszedłem do wniosku że to może są młode predatory, takie nastolatki ?!?!

W grze były takie stworzy, co żyły na podmokłych polach lub bagnach, wystające znienacka i porzerające ofiary. Coś na wzór 'Chwytoidów' ze "Wstrząsó". Miałem cichą nadzieję, że się pojawią. O Alienach raczej nie marzyłem, choć to by było kapitalne...

To jest pozostałość po pierwotnej wersji scenariusza. Tam miały być te pieski, coś co się nazywało "karaluchy" i coś jeszcze.. miały być zamknięte w klatkach, zniewolone przez Predatory. Ten scenariusz był fatalny i nonsens gonił w nim nonsens, ale obecny (który uważam za niezły) jest w dużym stopniu na nim oparty. Te stwory to były chyba te karaluchy (karaluchy wychodziły z otworów w ich ciele). Uważam ze były potrzebne, zostało pokazane że Predy nie polują tylko na ludzi (tak jak w drugiej części (trofea), a jednocześnie nie wprowadzono jakiejś kolejnej rasy, która by namieszała.. pojawiły się przez chwilkę i to wystarczyło. Uważam że przemyśleli to nieźle. W końcu w filmie chodzi o Predatory, a nie o jakieś karaluchy, ale pokazanie że Pred nie wybiera ofiar tylko wśród ludzi, to było dobre posunięcie.

Mam pytanie, bo filmu jeszcze nie widziałem, a zobaczę go niestety dopiero w przyszłym tygodniu, ale chciałem spytać, czy jest jakaś scena dodatkowa, np. po napisach końcowych?

Nic mi o tym nie wiadomo

osobiście sam nie zostałem do końca, bo wstyd mi było, że obejrzałem taką kiszkę i się ulotniłem, ale na forach zagranicznych koleś napisał, że przeczekał całe napisy i nic nie było. Z kolei inny dodał, że po napisach pojawia się Nick Fury i prosi Predatora [ciekawe którego? :)], czy by nie zechciał dołączyć do Avengers, bo ekipę kompletują :P

Nie czekałem do "po napisach", ale nie wydaje mi się żeby było tam co wcisnąć na zakończenie. Raczej nie było tam miejsca na jakieś "martwy Pred się budzi" czy coś w ten deseń.. zakończenie było pewne.

wpadających z wielkim rozmachem na błękitną planetę, bo jakiś nowy drapieżnik się pojawił w galaktyce a u boku potężnych uzbrojonych po zęby zabójców pojawi się Sanaa Lathan (Lex Kline) .. na szczęście myliłem się …
Moim zdaniem film pokazujących młodych Pradatorów wysłanych na planetę będącą „obozem sportowym” aby tam ćwiczyli taktykę i umiejętność zabijania obcych gatunków był świetnym pomysłem … nowy idea odświeżenia klasycznej postaci …
Zaskoczeni że ludzie wygrali …. Czego się spodziewacie .. Black Ops , Yakuza i inne Szwadrony Śmierci przeciwko młodym pryszczatym Nowicjuszom … : D
Ludzie starają się ..tworzą coś nowego ..nowe światło na historie postaci ..nowe wątki czy Remake (np. Fredy Kruger) a ludzie marudzą …
Czekam z niecierpliwością na Untitled Alien Prequel #1 & #2 ….. film pewnie będzie bajeczny a ludzi będą krytykować i dawać swoje pomysły (dlaczego sami nie wezmą się za kręcenie filmów )

Zakończenie po napisach … jedna z klatek spada , metalowe drzwi padają na ziemie .. wychodzi Alien , Predator albo inny drapieżca z komiksów z wyrazem twarzy „Let’s play” albo „who’s you daddy..bit**” …. Działające na wyobraźnie i oczekiwania widza…

Chyba nigdzie nie było powiedziane ze to są młodziki, więc to tylko domysły. TO raczej mało prawdopodobne, gdyby to były ćwiczenia dla nowicjuszów nie było by tam wojny klanów.
A yakuza mnie zawiódł, był śmieszny. Wypadł świetnie do momentu kiedy się odezwał. :P

To byli raczej Ci źli Predatorzy tak zwani kryminaliści mówiąc po naszemu nie zdziwiło was to że on mieli przy maskach jakieś kły albo inne duperele albo jak ten ostatni z tych 3 złych zdją maskę to wyglądał zupełnie inaczej niż normalny predator zresztą po co by więzili tego dobrego predatora ? ja troche czytałem o tym więc trochę wiem co ludzie wymyślili ;D

Tak jak mówi Nezumi to nie były ćwiczenia poprostu dobrzy predatorzy postepujący według swojego honoru wyj... tych predatorów którzy ich nie przestrzegali na ta planetę gdzie toczy sie akcja to by było najlepsze wytłumaczenie poczytajcie sobie o Predatorze na tej stronie http://predator.absoluteavp.com/rytualy.htm xD

Wałkowałem to już z innym gościem. TO co jest na tej stronie jest oparte na komiksach, a to jest film i nie musi się tego trzymać.
Gdyby to byli uczniowie nawet zaatakowani przez Złą Krew, to zaraz jacyś bardziej doświadczeni Predatorzy by im pomogli (strzegliby wszystkiego z dystansu i wkroczyli kiedy byłaby potrzeba). To było raczej miejsce toczenia regularnej wojny klanów a jednocześnie, miejsce polowań.. to raczej nie były młodziki. Ale to wszystko tylko domysły,.

No ta ale lepiej jakby reżyser trzymał się tego co jest w komiksach heh A osobiście wolał bym kontynuacje Predator 3 gdzieś czytałem że fabuła miałaby byc taka że z planety predatorów przylatuję jakiś na ziemie i ma upolować Arnolda i tego murzyna to by było dobre ;D

W każdym komiksie jest co innego, to się nie pokrywa tak ładnie.. polowanie na Dutcha i tego drugiego? Niiee.. przecież oni dowiedli swojej siły i wygrali z łowcą, raczej im już powinni dać spokój.

Czekałem na ten film jak my wszyscy i nie wierzyłem we wcześniejsze komentarze zwłaszcza te negatywne,przede wszystkim w takie bo jestem również fanem piły i wiem jak matoły i nie tylko które nie lubią a oceniają a tym bardziej opisują filmy z góry skazane dla nich na porażkę bo to niby kontynuacja bądź inne widzimisię.Ale nie stenty film bez nadziej ny,gdzieś wyczytałem ze początek fajny a końcówka do dupy,w mojej ocenie to odwrotnie tam więcej sie dzieje po przez zwroty akcji ale minimo wszystko i tak złe.Dlaczego 15 latki,o toż dlatego ze te predatory są tak beznadziejne ze aż rzygać sie chce i chyba trzeba być dzieckiem zęby sie nimi podniecać,dobrze ze pod koniec pokazują starego dobrego drapieżce bo przez cały film to jakaś nowa rasa ze śmiesznymi maskami(osłonami) w jakieś ala trupia czaszka .Gra brodiago bez komentarza nie sprawdził sie i tyle(z całym szacunkiem za inne filmy), pewnie dla tego ze każdy porównuje go z Arnoldem ale to aż odruchowe bo ta końcówka jak sie błotem posmarował zwala z nóg.Nie komentuje tych ala psów i ptaka to nowość wiec niech będzie ala walka z japońcem to porażka może jestem okrutny ale spodziewałem sie jak my wszyscy petardy a kontynuacja serii jak zwykle porównując wszystkie możliwe a zwłaszcza przy tej nie ma szans co jest troszeczkę dziwne bo chowa sie przy filmie z przed 20 lat.

Mówie tylko co czytałem........ A ciekawy jestem co będzie w 2 części Predators (jeżeli wgl będzie) ;D

Predators po 7 dniach wyświetlania zarobił tylko $33,2 mln. Powinien się zwrócić (budżet $40 mln) ale boję się, że kontynuacji nie będzie.

Oby była
i oby była dobra. :P
Ja dorzucę się jeszcze przynajmniej raz, bo pewnie pójdę z ojcem. No i kupię DVD. ;P
Apropo.. piraci nie powinni mieć prawa oceniania filmów na filmwebie, tylko jak to zrobić.. :P

Ale "Predators" na całym świecie zarobił już $50 mln, tak więc zarabia już na siebie :)
A kiedy się pojawi na DVD to będę musiał sobie go kupić :)