6,1 62 tys. ocen
6,1 10 1 61654
5,0 24 krytyków
Predators
powrót do forum filmu Predators

DUŻE SPOILERY !!!

1. Dlaczego predatorzy nie wpadli wcześniej, że Nolan ukrywa się na ich opuszczonym statku? Przecież to oczywiste miejsce schronienia. Potem zaledwie jeden strzał Royca z granatnika nagle przywraca predatorowi umysł do głowy...

2. "Lepsi" predatorzy polują na "gorszych" a "gorsi" na ludzi - jak ktoś na nas poluje, to myślimy o ucieczce a nie o tym żeby polować na kogoś innego dla rozrywki. Czy można być jednocześnie łowcą i ofiarą? Oczywiste jest, że ci "gorsi" powinni się sprzymierzyć z ludźmi aby stawić czoła lepszym. To żadna plama na honorze.

3. Jest scena z obracającą się igłą na liściu i oczkami wodnymi na początku filmu - dzieje się ona na otwartej przestrzeni. Później ekipa wychodzi na szczyt wzgórza i nagle okazuje się, że na niebie są ze cztery ciała niebieskie i wszyscy tym mocno zaskoczeni. Oczywiście nikt wcześniej nie wpadł żeby spojrzeć w górę. LOL

4. Kodeks honorowy predatorów jest lekko mówiąc dziwny (a może ja nie rozumiem tych kosmicznych zwyczajów?) Potrafią strzelać do nieuzbrojonych ludzi (np. do Nolana na statku albo do Stansa nieco później) i walczyć honorowo na "ostrza" z Yakuzą.

ocenił(a) film na 10
Maticol

1. Noland przecież dał duży nacisk aby była cisza, strzał Royca wydał na tyle głośny dźwięk by przykuć uwagę predatora
2. Widocznie nie zrozumiałeś, dla predatora najważniejsze są łowy, to że poluje na predatora inny predator nie ma znaczenia. Mocniejsi predatorzy również mogą polować na ludzi, na obcych mogą polować, na marsjanów, na kosmiczne dziki, na niedźwiedzie, a to że lubią czasem ubić jakiegoś słabszego od siebie przedstawiciela swojej rasy nie oznacza że właśnie ten słabszy ma uciekać i nic nie robić. Jakbyś chciał jeszcze wiedzieć. To dwaj predatorzy - Falconer i Tracker byli podopiecznymi berserkera , ma to do rzeczy ze pobratymców kodeks nakazuje nie krzywdzić.
3. eee, bo dżungla ? Gęsta roślinność uniemożliwiały dostrzeżenie tego ?
4. To głownię chodzi o to, że cywili nie atakują, kobiety w ciąży, dzieci - Noland jak sam mówił wojował z predatorami co oznacza że swoje za uszami miał to też był wrogiem dla predatorów

Swatpl

Dzięki za odp.
2,4 - mhm, powiedzmy, że ok. O gustach predatorów się nie dyskutuje! :D
1. - Nie tyle chodzi mi o hałas, co o to, że Nolan przesiedział w tym statku 7 sezonów, zorganizował tam niezłe mieszkanko i żaden z predatorów przez ten spory czas nie wpadł na to, żeby sprawdzić wnętrze wraku który nie jest jakoś specjalnie ukryty.
3. - jak powiedziałem scena z liściem jest na otwartej przestrzeni, bez dżungli i bez zachmurzenia (bohaterów oświetla bezpośrednie słońce). Royce nawet w tej scenie stwierdza, że słońce cały czas stoi "stoi" na nieboskłonie.

PS: Przejrzałem sobie dorobek panów od scenariusza, chociaż nie widziałem tych innych filmów, to jednak nie jest on jakiś imponujących rozmiarów (dorobek). Jeżeli faktycznie są błędy, to chyba można im je wybaczyć. Ogólnie film nie był najgorszy IMHO lepszy niż "AVPR: Aliens vs Predator - Requiem&quot, ale wstrzymam się narazie z oceną. :D

Maticol

3. A zauważyłeś, że na niebie nad Ziemią księżyc nie stoi w jednym miejscu tylko lata sobie po nieboskłonie bo to nie jest satelita geostacjonarny? Może nie widzieli tych planet bo akurat były po drugiej strony planety ;)