Muszę przyznać, że mam mieszane uczucia, dla fana sci-fi i serii o predatorach, film naprawdę dobry, czerpiący sporo z pierwszej części co ma swoje dobre i złe strony. Klimat dżungli i świetna muzyka to moim zdaniem najmocniejsze strony, ale kilka scen i pomysłów zaczerpniętych z filmu z Arnoldem czasami po prostu nie pasuje do całości i wygląda na za bardzo naciągane. Co nie jest aż takie straszne, ale oczekiwałem jednak trochę więcej. Nie będę podawał, żadnych szczegółów żeby nie psuć oglądania, fani serii sami na pewno będą wiedzieli o co mi chodzi po oglądnięciu. Ogólnie myślę że 7/10, może trochę naciągane 8. Polecam i zapraszam do dyskusji.
Dzięki, widzę żeś z Irlandii i mam nadzieję, że na prawdę go oglądałeś, mam nadzieję, że i u mnie na 7 zasłuży :P
tak tak byle na 7 -8 a będzie dobrze
legendy chyba już nikt nie przebije a mowa tu o 1 części
Również wróciłem z kina, jak dla mnie film całkiem niezły, ma dobry klimat przypominający 1 część i momentami aliena 3 (w kryjówce Nolanda). Uważam, że fajnie się rozkręca ale czegoś zabrakło w końcówce... W P1 i P2 w ciekawy sposób pokazano walkę jeden na jednego, tutaj twórcy chyba nie wiedzieli jak się za to zabrać. Ktoś na forum napisał, że rola Fishburne'a była bez sensu, po części faktycznie tak jest, jedynym zadaniem aktora było wytłumaczenie, że na planecie odbywają się polowania przez predatorów. Ogólnie fajnie się oglądało, P1 i P2 oceniłem na 10, natomiast tej części daję 7/10.
Cieszę się że nie spoilerujecie i że oceny są w miarę znośne. już się nie mogę doczekać, czekam na ten film odkąd obejrzałem P1 i P2 :P
Tak film oglądałem wczoraj w jednym z kin w Dublinie, był to pierwszy pokaz i w sumie była może z połowa sali. Ciężko mi skomentować reakcje ludzi bo Irlandczycy mają trochę inne podejście do tego typu filmów. Ale nie było źle, zgodzę się, że rola Fishburne'a nie wniosła wiele do fabuły i była zbyt krótka i nieciekawa.