Totalna porażka połowa scen zerznięta z innych części.
Predatorzy niby tacy inteligentni a wystawiali się do ubicia jak zwykłe tępaki no i moja ulubiona scena gdzie dzielny samuraj tnie predatora mieczem a ten zamiast użyć swojego super sprzętu broni się widelcem wystającym z ręki..
A że marka predatora dobrze się sprzedaje i przyciąga do kin wiele osób twórcy dali do filmu paru bardziej znanych aktorów i,Adriena na plakat dzięki temu film choć jest totalnym gniotem to i tak dobrze się sprzedał.
Moja ocena 3/10
,,a ten zamiast użyć swojego super sprzętu broni się widelcem wystającym z ręki.."-Predatorzy to rasa honorowych kosmitów.Więc skoro on walczył mieczem to on walczył ostrzem.A poza tym zauważ że ten predator nie miał działka ani żadnej innej broni palnej.
Trochę popieram
SPOILER
Moim zdaniem skrajnie głupie jest np to, że predatorzy nie wpadli na to że Nolan ukrywa się na ich opuszczonym statku. W końcu jak sam powiedział zabił ok. trzech, na pewno więc był dla nich łakomym kąskiem. Wiadome jest też, że żeby przeżyć przez dłuższy czas, człowiek potrzebuje jakiegoś schronienia. Potem, zaledwie jeden wystrzał Royca z granatnika i dopiero wtedy pojawia się myśl u predatora: "hmm. a może by sprawdzić wnętrze tego wraku co tu gnije od tylu lat?" :D. Straaaaasznie to naciągane.
Druga głupia sprawa to dwie rasy predatorów. "Lepsi" polują na "gorszych" a "gorsi" na ludzi. Czy można być jednocześnie łowcą i ofiarą? Być obiektem polowania i jednocześnie polować dla rozrywki? Moim zdaniem oczywiste jest, że ci "gorsi" powinni się sprzymierzyć z ludźmi i razem stawić czoła tym "lepszym".
Mnie najbardziej raziły żywcem zerżnięte sceny z pierwszej części kto oglądał ten będzie od razu wiedział o co chodzi np.
-Scena kiedy wszyscy uciekają z tego wraku od razu temu Japończykowi załącza się super odwaga i sam rusza na Predatora,taka sama scena jest w pierwszej części z 1987r kiedy Arnold z grupką uciekają do helikoptera nagle jeden z komandosów to był ten Indianin chyba zostaje i z nożem wyskakuje na predatora.
-końcówka filmu też bardzo podobna i do tego ta cała dżungla wszystko żywcem wzięte z klasyku.
Zero świeżości,do tego brak klimatu film bardzo słaby jak dla mnie 3/10
Ale zapomnieli zerżnąć słynnego "get to the chopper!" które było w przynajmniej dwóch częściach filmów o predatorach -> youtube.com/watch?v=-9-Te-DPbSE