6,1 62 tys. ocen
6,1 10 1 61676
5,0 24 krytyków
Predators
powrót do forum filmu Predators

Dawno tak słabego filmu nie widziałem. Grupka ludzi ląduje nie wiadomo czemu na obcej ziemi i specjalnie nikogo to nie obchodzi. Predatorzy na nich polują i nic właściwie się nie dzieje. Wieje przeraźliwą nudą. Autorzy filmu próbują chyba pokazać nam amerykańskie społeczeństwo w pigułce. Liderem grupki bohaterów jest pan z Wielkim Nosem i zapłakanym spojrzeniem, mamy Murzyna (o pardon, Afroamerykanina), Kobietę, Mechete (rys rzecz jasna południowy), Kryminalistę i Azjatę (ten nawet będzie mógł się sprawdzić w pojedynku na miecze) oraz Okularnika, co w amerykańskim kinie znaczy tylko jedno – Intelektualista. Na deser dostajemy jeszcze Otyłego (gwiazdeczka znana z trylogii M.), który kompletnie nic nie wnosi do akcji. Nikt z bohaterów nawet nie próbuje być charyzmatyczny czy szczególnie sprytny… Rozgrywka między zwierzyną a myśliwym jest tak przewidywalna, że od początku do końca znamy jej przebieg.W porównaniu z oryginałem ten film to miernota, a przecież Predator do arcydzieł filmowych nie należał. Cały seans to po prostu nuda i stracony czas. Szczerze odradzam oglądanie tego gniota. Lepiej wrócić, myślę, do pierwowzoru.

ocenił(a) film na 9
jd200

Pokemonie...

"Grupka ludzi ląduje nie wiadomo czemu na obcej ziemi i specjalnie nikogo to nie obchodzi"

A co mieli to transmitować na żywo do 40 krajów jako reality show? Kto wie, może u predatorów było na MTV...

"dostajemy jeszcze Otyłego (gwiazdeczka znana z trylogii M.), który kompletnie nic nie wnosi do akcji"

Faktycznie, nic nie wniósł. No może prócz świetnego aktorstwa, ciekawej postaci, która mogłaby posłużyć do prequela, nie ma też żadnej nowej informacji o klanach predatorów, nic o sezonach polowań, nie dowiadujemy się, że człowiek może używać wyposażenie predatorów, ani nic, cichutko o statku predatorów. W sumie szczegóły mogli wyciąć i wstawić jakąś laskę z silikonami, najlepiej o 5:00.

"Nikt z bohaterów nawet nie próbuje być charyzmatyczny czy szczególnie sprytny"

Szczególnie ten pan, który nic nie wnosi do akcji...

sqrwysyn

''Kto wie, może u predatorów było na MTV...'' haha dobre xD
''Predatorzy na nich polują i nic właściwie się nie dzieje''
Ahaa? polują na nich i to jest to nic się nie dzieje?
''Liderem grupki bohaterów jest pan z Wielkim Nosem i zapłakanym spojrzeniem''
Hohoho od kiedy to wygląd aktora mówi o jego doświadczeniu w graniu?

sqrwysyn

Rany Squrwysynu ,nie nazywaj każdego komu się ten chłam nie podobał, Pokemonem. W życiu nie oglądałeś np Reprise ,bo jest to zbyt ambitny film ,a więc dlatego bo jedyną osobą którą możesz nazwać pokemonem jesteś Ty sam ;)

ocenił(a) film na 9
Ottiss14

Mojego nicka się nie odmienia, ale pokemon tego nie wie... Nie, nie oglądałem filmu Reprise (może oglądałem, ale nie pamiętam, bo był pod innym tytułem, byłem pijany, lub był miauki). Teraz wytłumacz całej klasie dlaczego owy film jest lepszym, kurwa, filmem s-f od Predators... bo przecież to musi być actoion s-f skoro zamieszczasz go w tym temacie, prawda pokemonie? :)

sqrwysyn

Słabo trollujesz squrwysynu ,jeszcze długa droga przed Tobą ;)

ocenił(a) film na 9
Ottiss14

Prowokuj dalej :)

ocenił(a) film na 8
jd200

Nie mam pojęcia czego tacy jak ty oczekiwali po tym filmie. Ja dostałem wszystko to czego chciałem (akcja, ciekawe postacie, świetnie sceny; SPOILER walka Japońca z Predatorem czy to kiedy cała grupa na skraju urwiska uświadamia sobie, że nie są na Ziemi KONIEC SPOILERA). Ponadto pragnę nadmienić, że podpisuję się pod słowami sqrwysyna :D

ocenił(a) film na 8
jd200

Film oceniam 7/10.Całkiem fajnie się to ogląda ale .... No właśnie jest spore ALE.Postać doktorka niestety to porażka. Koleś trochę wyjęty z innej bajki jak dla mnie. Yakuza i jego walka z Predatorem.Błagam!! SPOILER: Oni uciekają, nagle Yakuza zatrzymuje się, kiwa głową do "chłopaków", Ci mu też kiwają i za chwilę "Yaki" zostaje sam i czeka na wiadomo kogo. Ja wiem ,że to miało być tak fajne jak indianiec i jego śmierć w PREDATORZE,ale niestety tak nie jest!!SPOILER OUT. Końcówka też wywaliła mi banana na twarzy. Ogólnie jednak nie żałuję. Postać Laurenc'a kozacka i sam Brody daje radę. A i jeszcze wygląd nowych PREDATORÓW bodził lekki niesmak.Co to miało być połączenie dinozaura (dolna żuchwa) z Predatorem?? Nie kumam. Z drugiej strony postać skazańca całkiem udany powiew.

ocenił(a) film na 9
kisielmaniak

"Postać doktorka niestety to porażka. Koleś trochę wyjęty z innej bajki jak dla mnie. "

A właśnie doktorek był jednym z najlepszych zwrotów w filmie! Świetny punkt scenariusza! Na początku wszystko jest niby jasne, niby proste, najwięksi twardziele ze świata ludzi uzbrojeni, a tu taki ni to studencik medycyny, ni to informatyk byłyskający wiedzą z wikipedii, panikujący, zachowujący się jak normalny człowiek, tryskający empatią... no właśnie. Końcówka filmu wyjaśniła nam, jakim skurwielem musiał być w naszym świecie!

ocenił(a) film na 7
jd200

Ja jebię, aleś ty knot.