Liczyłem po cichu na mistrzowskie sceny polowania, nowe wyrafinowane oprzyrządowanie i broń w predatorowym stylu i raczej przeliczyłem się.
Z nowych rzeczy pokazano nam dwie rasy predatorów (dziwne) predatorze psy (bardzo dziwne) oraz elektronicznego zwiadowcę (zupełnie nie w stylu predatorów, którzy osobiście tropili swoje ofiary i nigdy nie szli na łatwiznę). Pomysł z "importem" ludzi na planetę-safari OK, badania nad ludzkimi zachowaniami również da się przełknąć. Z kolei uzbrojenie ludzi stanowiło nieco futurystyczną kombinację różnych rodzajów broni (co miało prawdopodobnie poinformować nas iż nie są to zwykli żołnierze a weterani, którzy modyfikują sprzęt i uzbrojenie do swoich potrzeb.
Niestety zachowanie filmowych łowców pozostawia wiele do życzenia. Jest prymitywne, czasami niehonorowe (strzelanie w plecy) a ich obóz wygląda jak śmietnisko, a nie dzieło superinteligentnej rasy. W ogóle po co obozowisko w pobliżu statku i po co im ten więzień?
PODSUMOWUJĄC: film mógł być dużo lepszy, ale z drugiej strony mógł być zdecydowanie gorszy.
tak ja słyszałem że na gwieździe hip 115527 odbywa się seans
Deklinacja 23h 24m 39s/- 7°29'35"
odległość 98,54 lat świetlnych
Paralaksa 0,03310"
czyli można łatwo i szybko tam trafić, na pewno tam oglądał
Na kompie pewnie po prostu widzial ja tez sciagnalem sobie kinowke i obejrzalem bo nie mm kiedy sie wybrac do kina i popieram Youze, ale jednak musze wstawic sie za gra aktorska byc moze Brody nie pasuje ze wzgledu na filmy w jakich gral wczesniej lecz mimo to \royce jest fajna postacia i w miare klimatyczna, zajebiscie podobala mi sie postac Nolana grana przez Fishbourna i nie rozumiem dlaczego ten czlowiek gra w tym filmie ze 20 minut i ginie w naprawde lamerski sposob, a co sie tyczy samych predatorow no to nie ma zadnych efektownych killow w ich wykonaniu plus ogladajac film ani razu sie nie przestraszylem a "Predator" powinien miec taki klimat ogolnie film jest ok nie przynosi hanby serii ale spodziewalem sie czegos duzo lepszego a tak mamy przecietniaka
Przy odrobinie szczęścia i znajomości można obejrzeć na DVD film przed jego polską premierą. Ponoć już nawet regiony Blu-ray na komputerze nie stanowią problemów :-)
Co do filmu: w odpowiedniej jakości jest OK i tak jak napisałeś nie przynosi ujmy serii, ale wykorzystano tylko niewielki fragment potencjału tkwiącego w tytułowej postaci. W sumie finezją popisała się tylko postać Brodego walcząc z jednym z predatorów.
Co do aktorów: "samotni zabójcy" niby wyglądali bardziej realistycznie, od przerysowanych komandosów z pierwszego filmu o kosmicznym łowcy, ale momentami ich zachowanie nawet dla laika takiego jak ja było dość lamerskie. Zamiast Morfeusza z "Matrixa" czy Spielmana z "Pianisty" mogli pokazać ekipę zawadiaków rodem z "Aliens"
no niestety po prostu w dzisiejszych czasach nie robia uz filmu w klimacie raz na 2 lata wyjdzie jakis co naprawde zaskoczy mowie tutaj glownie o sequelach i kontynuacjach bo z tych z kolei na przestrzeni ostatnich lat jedynym ktory naprawde mnie zaskoczyl i stwierdzilem ze jest naprawde wypasiony byl dark knight no a predators no coz kontynuacja nie oszukujmy sie zrobiona dla kasy bo wiadomo ze ludzie na to pojda bo to "Predator"
nie wiem czy już ktoś was uświadomił...ale premiera filmu odbyła się 8 lipca, więc jak najbardziej można go zobaczyć w kinie. Inna sprawa, że nie w tym krajowym.
(ZAWIERA SPOILERY :) Jestem wielką fanka Predatora szczególnie oczywiście pierwszego.A co do Predators sądząc po tytule w liczbie mnogiej i trailerach spodziewałam się więcej predatora. Trochę zabawne, że jest mało predatora w predatorach. Miałam cichą nadzieję, że film będzie jak to było zapewniane w klimacie pierwszego predatora, czyli że to predator będzie oglądał ludzi,tropił ich i po kolei zabijał a na koniec będzie jakieś starcie kilku predatorów z ludźmi.A nie że to ludzie będą się chcieli wykończyć nawzajem albo predator vs predator. To że akcja toczy się w dżungli i są sceny niektóre niemal identyczne jak z pierwszej części nie przesądza o klimacie z oryginału. Ogólnie nie podobało mi się też zachowanie ludzi tak jakby nagłe wylądowanie w dżungli i potwory to była totalna normalka.
Podsumowując nie jest źle ale spodziewałam się znacznie więcej akcji.
A kto cię zapewniał i kiedy że to będzie w klimacie jedynki ? "Ogólnie nie podobało mi się też zachowanie ludzi tak jakby nagłe wylądowanie w dżungli i potwory to była totalna normalka." - to są TWARDZIELE najlepsi z ziemskich zabójców oni tak łatwo nie ukazują uczuć - strachu, zdziwienia itp... dla nich nie ma czegoś takiego jak NORMALKA!!!!! xD czasami tam widać że są zdziwieni i nie ogarniają co się dzieje. "Podsumowując nie jest źle ale spodziewałam się znacznie więcej akcji." NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jest bardzo źle !!!!!! Zjebali ten film ostro!!!!! a sama akcja to nie wszystko, brakuje tam klimatu!!!!!!!!!!
dokładnie mam takie same odczucia co do tego filmu...wiele scen skopiowanych z jedynki, myślę że zupełnie niepotrzebnie,pan Rodriguez mógł wymyślić coś nowego,film ogólnie nie jest taki tragiczny,dużo lepszy od avp 1 i 2 ale do predatora z Arnim czy Gloverem mu daleko,tam było czuć klimat łowcy, a tu szczerze mówiąc samego predzia było bardzo mało...