Jakim cudem ta babka której ten doktorek uszkodził skalpelem rdzeń na początku się nie rusza a później daje rade dotrzeć do broni i strzelić do predatora, więc albo została sparaliżowana albo nie bo skalpel to nie kurara która po pewnym czasie przestała działać
Zastanów się kolego wczesniej zanim napiszesz taki post. Doktorek nie uszodzil jej żadnego rdzenia tylko ją nim nadciął (na poczatku filmu ten rusek wcisnal ten skalpel do jakiejs roslinki - ponoc jakas trujaca byla co paralizowala). Stad nie mogla sie ruszac na poczatku a pozniej juz tak.