Taką imprezę to ja mogę zrobić w każdej chwili. Sam film mimo że dla małolatów ma kilka śmiesznych momentów
W takim razie Twoja ocena jest i tak bardzo wysoka;) Jako małolata stwierdzam, że nie rozbawiła mnie ani jedna scena filmu.
Uwaga, mamy tu imprezowicza wszech czasów :)
Luzik, impreza na 2000-3000 osób... Nakręć swój film i my go ocenimy.
Daj mi chatę, bo mój mimo wszystko za mały to Ci zrobię imprezę przy której XFactor się chowa.
pff jaki XFactor. Daj mi chatę do rozpi#dolenia to Ci zrobię imprezę przy której Projekt X się chowa.
Daj spokój, co jest trudnego w zwołaniu wielkiego stada bydła na popijawę? Zwłaszcza w większym mieście.
Po prostu nikt normalny czegoś takiego nie robi, bo dom byłby do remontu.:P
Jeśli dla ciebie 30-letni facet jest gimbusem to okej.
Z prawie 3 tyg temu byłem na takiej imprezie u jeden 19-letniej nowobogackiej córeczki więc wiem co mówię.
Ludzi setki, używek jeszcze więcej, ale tatuś za wszystko płaci.
Czyli twierdzisz, że masz 30 lat i chodzisz na imprezy do nastolatek? Mueheheh.:P
A poza tym, to zdecyduj się, bo najpierw gadasz o imprezie na tysiące ludzi, a teraz o setkach.:P
No czasami się zdarza, że uda się wbić do jakiegoś domu z znajomymi na taką imprezę organizowaną przez małolatów bo akurat ktoś zna kogoś kto to organizuje.
Już nie bądź taki dociekliwy w tych liczbach, ja podałem tylko przykład że w Polsce (albo chociaż w okolicach stolicy) też się robi grube imprezy, a pewnie jest ich jeszcze więcej tylko nie wszędzie takich starych chłopów jak ja potrzebują...
A na tych, na których cię potrzebują robisz pokazy typu otwieranie piwa przy pomocy sztucznej szczęki?