Jak dla mnie film naprawdę dziwny. Trzeba się do niego odpowiednio nastawić aby zrywać boki. Ja ze swoją dziewczyną przez cały film baliśmy się o ten dom, szkoda nam było tego chłopaka któremu rozpieprzają wszystko. Generalnie zamiast się śmiać to nam często było po prostu przykro :). Choć nie powiem, pomysł ciekawy i komedia zapewne dla niektórych fajna. Natomiast trochę porównując wczoraj oglądałem 21 jump street i jak dla mnie bez porównania. Rewelacja :)