Mam gdzieś jak inni patrzą na ten film, czasami trzeba wrzucić na luz. Dla mnie film
kompletnie rozwalił system, taka impreza... to by był dopiero rozp&$@ol! Totalna miazga!
Koleś aka terminator, który sprzedawał im zioło mnie zabił. Zniszczył rektor po prostu! Jak
wyszedł z tym miotaczem i krzyczał: "Costa oddawaj mojego krasnala" to padłem! Dla mnie
film jest mega, bawiłem się świetnie :)