PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=566646}

Projekt X

Project X
2012
6,5 184 tys. ocen
6,5 10 1 183810
4,8 39 krytyków
Projekt X
powrót do forum filmu Projekt X

Słaby

użytkownik usunięty

Film naprawdę słaby, nie warto iść na to do kina ani w ogóle marnować czasu. Mam 15 lat,
nie jestem kujonem i nie siedzę cały czas nad książkami ale uważam, że ten film jest po
prostu żałosny. I nie. Nie chciałabym być na takiej imprezie. Sam fakt przedstawienia
imprezy nie był jakiś nadzwyczajny, a jedynie pokazuje jaka obecna młodzież jest "pusta".
Film nie wnosi ani nie zmienia absolutnie czegokolwiek.Oglądanie go nie ma
najmniejszego sensu.

ocenił(a) film na 7

Dziwne, że mając 15 lat nie rozumiesz, że filmy spełniają różne funkcje. Jedne edukacyjną, drugie moralizatorską, a ten akurat miał być po prostu rozrywką, czyli podstawowa funkcja rozrywkowa bez głębszego dna. No ja np. chciałbym być na takiej imprezie. Dobra muzyka, dużo ludzi, a to że trochę się wymknęło spod kontroli to nic dziwnego przy takiej ilości osób. No i nie wiem, czy to pokazuje, że dzisiejsza młodzież jest pusta. Znam ludzi, którzy studiują medycynę, a bawią się w podobny sposób. To, że ktoś tańczy i pije alkohol, nie znaczy, że jest pusty. Ma sens, bo wg mnie jest fajną odskocznią od codziennych obowiązków. Jedyne co mi się nie podobało, to końcówka - zbyt pięknie to się skończyło.

użytkownik usunięty
Wooster

Dobrze, szanuje Twoją wypowiedź. Ale przynajmniej dla mnie, można by inaczej jeszcze pokazać film o imprezie. Z resztą nie chodziło mi o to, że ktoś tańczy i pije alkohol. Nie nastawiałam się, że zobaczę coś co będzie miało wpływ na moje życie, albo spowoduje że będę chciała się głębiej zastanowić. I rozumiem, że to miał być film inny niż wszystkie, rozrywkowy. Ale nawet to mnie nie zainteresowało.
Pozdrawiam;)

ocenił(a) film na 6

Szczerze mówiąc, nie bierz tego personalnie, ale współczuję ludziom, dla których filmy fajne, ciekawe polegają na wzbudzaniu jakichś refleksji czy też zawierających jakieś elementy moralistyczne. Mnie śmieszą wszelkie flejmy na filmwebie, że film mało ambitny, że komedia głupia, że to, że tamto. Dla mnie film ma być oderwaniem od spraw codziennych, rozrywką, a nie kolejnym ćwiczeniem na psychikę i doszukiwaniem się różnych rzeczy. Ja po prostu oglądam, śmieję się, a w przypadku Project X oglądam jakbym sam był na takiej imprezie.
I co do tej pustej młodzieży - jak już Wooster napisał to jakaś pomyłka. A patrząc z twojego punktu widzenia, że "film nie wnosi ani nie zmienia absolutnie czegokolwiek, a oglądanie nie ma sensu" to tak samo można powiedzieć o 90% filmów. Tylko może czasem warto odłożyć na bok wyżej wspomniane aspekty moralistyczne itd. i po prostu obejrzeć film, jako film, a nie źródło rad na życie, przestróg i tym podobnych? Myślę, że wtedy oglądanie jest znacznie przyjemniejsze. :)

ocenił(a) film na 3
Micusek

Parę podstawowych pytań do Wooster:
Co to znaczy "głębsze dno" Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie dno jest dnem. Głębsza, to może być dziura, na której końcu znajduje się dno.
A temu mądremu dzieciakowi na pewno nie chodziło o sam fakt picia i tańczenia, ale o to, że pusty jest ten, kto się jara patrząc na to, jak młodzież się upija i robi głupoty ;)
Telewizja nie dostarcza już odpowiedniej ilości rozrywki?


Od początku wiadomo, że film jest dla pewnej grupy społecznej, która wymaga troszeczkę mniej od filmu niż np. ty e_doria ;)

ocenił(a) film na 6
sensual_psycho

Ten mądry dzieciak, jak go nazwałeś(aś) na początku dał do zrozumienia, że jest wprost przeciwnie niż napisał. To logiczne, że wypisując różne na swój temat rzeczy, nie muszą być one prawdą, ale w tym wypadku strzelę i na pewno ;)
Patrząc na wywód piętnastoletniej dziewczynki można stwierdzić, iż jest ona po prostu zazdrosna?
W filmie było wiele 'atrakcyjnych' kobiet, a w dzisiejszych czasach młodzież często popada w kompleksy, w szczególności dziewczyny oraz pokusiłbym się o stwierdzenie, iż nie jest ona zapraszana na jakiekolwiek imprezy. Pisząc krytyczny komentarz na Filmwebie chciała dać upust swojemu niezadowoleniu. Bynajmniej tak to wygląda.
Przeglądając oceny obejrzanych przeze mnie filmów można stwierdzić, iż lubię dobre kino, jak również czystą dawkę efektów specjalnych. Każdy chce odpocząć od codzienności, a ciemne kino, zimna cola i typowy "odmóżdżacz" nadaje się idealnie. Kino powstało by sprawiać rozrywkę.
Co do pustych osób. Nie wydaję mi się, że próba przypisania łatki takowych do ludzi, których to po prostu śmieszy była dobrym pomysłem... Wiadomo, że gromada pijanych ludzi jest dobrą receptą na rozrywkę, w innym przypadku nie powstałoby kilka filmów o takiej tematyce.
A telewizja, hmm. Oglądając posiedzenie sejmu bądź wypowiedzi naszych polityków bardzo rozśmieszają.

ocenił(a) film na 3
linnal

A tam zazdrość od razu! Też jestem dziewczyną i ładnym kobietą nie zazdroszczę, tylko je podziwiam :)
"Wiadomo, że gromada pijanych ludzi jest dobrą receptą na rozrywkę, w innym przypadku nie powstałoby kilka filmów o takiej tematyce." I to mnie właśnie przeraża!

ocenił(a) film na 6
sensual_psycho

Przesadzasz, ludziom trzeba dawać to co ich cieszy, a nie na siłę robić z nich "inteligentów". Jak się podoba - oglądamy, ale żeby od razy sądzić, że ci co się na nim śmieją, podoba im się to już jakiś niższy poziom? Kino to forma rozrywki i jeśli spełnia się w tej roli to tylko przyklasnąć, nieważne jak głupia produkcja by to nie była. Z tego wychodzi, że jeśli taki dobrze ustawiony człowiek, prowadzący z ludźmi różne interesy obejrzy sobie taki film, to od razu jego poziom spada, w oczach innych ma on być kimś bez wymagań, smaku i bycia godnym uwagi? :)

Micusek

"Kino to forma rozrywki i jeśli spełnia się w tej roli to tylko przyklasnąć, nieważne jak głupia produkcja by to nie była."
Micusek, czy sądzisz że powinniśmy przyklaskiwać wszystkiemu co znajdzie się na małym lub dużym ekranie tylko dlatego że część osób uzna dany obraz za zabawny?
Co z programami w stylu emitowanego przez MTV Jackassa? Taaak, samookaleczanie się osób występujących w programie z pewnością stanowiło pierwszorzędne źródło rozrywki oraz niekończącej się inspiracji (oraz pobytów w szpitalu) dla wielu osób.

Zgadzam się z tym, iż bycie fanem filmów, do których grupy należy "Projekt X", nie oznacza automatycznie że ktoś jest pusty, głupi i niegodny uwagi. Myślę jednak, że opinię użytkowniczki e_doria należy właśnie przyjąć tylko jako jej zdanie na temat filmu, a nie próbę osądzania widzów o innych preferencjach. I o to chyba naprawdę chodzi w całej tej dyskusji.

Według mnie filmy typu Project X są po prostu żałosne. Zamiast się na nich bawić tylko irytują mnie one swoją głupotą i, o zgrozo - odważę się użyć tego wyrażenia, niskim poziomem. To, że nie bawi mnie oglądanie grupki młodzieży która pije, pali, jara, robi z siebie idiotów, po czym wymiotuje gdzie popadnie nie oznacza że jestem zazdrosna... tylko po prostu tego nie lubię!

Tym samym nie twierdzę, że osoby które bawi taka forma rozrywki są automatycznie mniej inteligentne i puste. To jest po prostu opinia na temat filmów, więc nie ma powodu się obrażać bo przecież ile osób tyle opini.

użytkownik usunięty
RadoscZniczego

Nie no. Tak, może mój tekst do końca nie był dobry, gdyż używałam stwierdzeń powiedzmy, że obraźliwych, mogłam to ująć jeszcze inaczej. Jakkolwiek nie zmienię swojego zdania, i denerwują mnie wypowiedzi ludzi którzy uważają, że albo jestem zazdrosna, albo jestem dziecinna i nie wiem nic absolutnie o życiu (może nie mam tyle doświadczenia, ale trochę jednak), lub po prostu jestem zakompleksiona bo nikt mnie nie zaprasza etc. Szanuję wszystkie wypowiedzi. i Dzięki sensual.psycho że mnie poparłaś choć trochę;) Macie racje. Nie powinnam oglądać takich filmów bo ich nie rozumiem... I zaniżam ocenę. Wybaczcie. Haters gonna hate.

ocenił(a) film na 3
sensual_psycho

dziewczynOM , ładnym kobietOM

ocenił(a) film na 3
bdk1985

Dzięki, zapamiętam :)

ocenił(a) film na 3
sensual_psycho

o przepraszam niedoczytałem dobrze , ale dziewczynĄ jednak napisałaśdobrze ;) pozdrawiam

użytkownik usunięty
linnal

Boże. Jacy hejterzy. Jestem hipsterem. Pozdrawiam. Zazdroszczę tym ludziom i mając 15 lat bawię się dalej w piaskownicy.

ocenił(a) film na 3

jestes hipsterem? lubie majtki hipstery , zwłaszcza na zgrabnych pupach, mniaaam

użytkownik usunięty
bdk1985

Jedyny komentarz na jaki cie stać?

ocenił(a) film na 3

Wybacz koleżanko ale co tu więcej pisać , dwie rzeczy ktore od razu mi sie rzucaja w oczy to:
- po co ogladac film o którym już od samego początku wiadomo że będzie słaby, no bo i co tu mogło porwać , dać do myślenia tudzież zabawić w jakikolwiek sposob. Niektorzy piszą że film ma czasami tylko bawić i ok maja rację , ale nie wyobrażam sobie żeby taki film mógł mnie w jakikolwiek sposób rozbawić czy nawet "odmóżdzyć"
- z drugiej jednak strony widzę u Ciebie początek syndromu , "mam 15 lat i jestem taka dojrzała , o wiele bardziej dojrzała niż ci moi rówieśnicy" , bo czytam ksiazki , słucham "ambitnej" muzyki i nie imprezuje tak jak oni. Uwierz mi , wiem z własnego doświadczenia im szybciej pozbędziesz sie takiego przeświadczenia tym lepiej dla Ciebie.

PS. a majtki Hipstery są naprawde seksowne ;)

użytkownik usunięty
bdk1985

No sexy sexy. Ale nie zgodze sie z tym co wczesniej powiedziales. Mysle ze niektorzy ludzie zatrzymuja sie na pewnym etapie i naprawde im wspolczuje

haha jaki mam ubaw z twoich ocen jakie wystawiasz filmom, haha, znalazła się ambitna. Dolan jest i tak gejem, więc nie masz co na niego liczyć hahahha

użytkownik usunięty
hedlio

Zobacz jakie ty oceny wystawiasz. Pozdro

w wypowiedziach/słowach jakich użyłaś widać twoją pustość. ja mam 16 lat i chcąc nazwać się osobą interesującą kinem na pewno nie nazwałbym filmu głupiego i uzasadnić tym, że nie chciałbym być na takiej imprezie. Wiesz, oglądać film potrafi każdy, ważna jest inteligenta opinia, która twoja za grosz nie jest. Pozdrawiam i gratuluję inteligencji ;)

użytkownik usunięty
hedlio

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałam. Napisałam, że film jest słaby. Nie głupi, i prosze nie oceniaj mnie.

ocenił(a) film na 7
Micusek

DOKŁADNIE TAK . wiem ,że pewnie się mylę, ale zawsze podejrzewam tych co to tak dążą do oglądania tylko kina refleksyjnego za hmm obiboków? leniuchów? Dlaczego ? bo primo: umowmy się ze klasa robotnicza nie szuka filmow metaforycznych; duo:człowiek który intensywnie żyje , wykonuje ciężką pracę umysłową lub studiuje wycieńczający kierunek studiów naprawde nie ma ochoty dobijać swojego strudzonego mózgu dodatkowymi 2 godzinami rozkminy ,skoro przez cały dzień mial z tym do czynienia, wiec pytam CO ROBIĄ ludzie którzy to nie kalają swojego intelektu prostymi filmami , a chłoną tylko pozycje gdzie mamy drugie dno ,a kazdy kij ma wiecej niż 2 końce??????????

ocenił(a) film na 8
Micusek

dobrze napisane ! niezły film... :D

Kulturalna impreza.....

http://i1.memy.pl/obrazki/203e33068_miala_byc_kulturalna_impreza.jpg

ocenił(a) film na 6

co ty wiesz o melanzach majac 15 lat

ocenił(a) film na 10

Czy w wieku 15lat można cokolwiek wiedzieć o imprezowaniu??
Młody użyje cytatu z tego filmu
"nic się nie stanie bo on po prostu jest frajerem"
z takim podejsciem jak twoje daleko nie zajdziesz.
A jeśli szukasz czegoś ambitnego w takich filmach i próbujesz się doszukiwać w nich głebszego sensu to chyba jestes też idiotą.

deviltp

eee gość robi sobie z was ewidentne jaja a wy łykacie wszystko jak młode pelikany.
Dobra zwała z pseudo inteligentów, +1 dla trola.

ocenił(a) film na 6
Basek

dobrze prawi! polać mu!

juchuuu

Ale prymitywne.

ocenił(a) film na 8

ten film nie miał zmieniać niczego ani niczego wnosić,ludzie!....o co wam chodzi to film o domówce:D

użytkownik usunięty

hahahha. dobra ogarnijcie. Haters gonna hate. Powtórzę.

moim zdaniem,po prostu chcesz się dowartościować pisząc na forum swą elokwentną opinię. ach te gimbo czasy,nie przejmuj się, też taka byłam, z wiekem przechodzi :*

ocenił(a) film na 10
shijoko

haha n1:D

ocenił(a) film na 8
shijoko

brawo dla tej pani:D

ocenił(a) film na 8

Dorośniesz i zachcesz być na takiej imprezie. No, może trochę spokojniejszej. Ale wtedy już będzie za późno... A co do oceny - 2? Wtf? Montaż, zdjęcia, muzyka, gra aktorska, efekty - wszystko pasowało, nie sądzisz, że należy się wyższa ocena chociażby za to? Abstrahując od Project X - Piła - ocena 1? Faktycznie chyba chcesz się dowartościować lub pochwalić przed ludźmi, że w wieku 15 lat znasz na pamięć Lot nad kukułczym gniazdem. Ale jak koleżanka shijoko napisała - przejdzie Ci.

Myślę, że dawać rady to możesz co najwyżej rówieśnikom, o ile masz z nimi kontakt. :)
Szczerze powiedziawszy bardziej mnie śmieszą ludzie, którzy potrzebują filmów do wyciągania życiowych wniosków niż ludzie, którzy dają takim filmom jak ten 10.
Ci pierwsi są bardziej ogłupieni chłonąc Arcydzieła i "Arcydzieła", niż Ci drudzy, którzy podchodzą do takich filmów jak "Project X" z dystansem, bądź nastawieniem na czystą rozrywkę.

Wiadomo, refleksje są potrzebne, ale bez przesady i w tę stronę.

Mógłbym się rozpisać tak jak to zrobiło wiele osób ale napiszę tylko tyle: No właśnie. Masz 15 lat

Wiesz co, to nie epoka oświecenia, gdzie praktycznie każde dzieło musi nieść w sobie jakieś pouczenie :-) Film jak to film - ja się przy nim świetnie bawiłam i oderwałam na chwilę od realiów dnia codziennego. Czułam się trochę jak na takiej zwariowanej imprezie i miałam ochotę się tam znaleźć naprawdę. Jednocześnie też rozumiałam strach czy frustrację głównego bohatera w niektórych momentach i z niecierpliwością czekałam na rozwiązane i konsekwencje tego wszystkiego, co się wydarzyło . Film "epicki". Niektóre filmy nie są po to by je rozkminiać czy brać dosłownie, one są po to, aby się po prostu rozerwać :-) Jak na piętnastolatka jesteś strasznie sztywny :-) "Film nie wnosi ani nie zmienia absolutnie czegokolwiek."- rozumiem, że chciałeś się nam pokazać z tej swojej "dorosłej" i "dojrzałej" strony, no ale proszę Cię, co niby ma wnosić do ludzkości zwykły film? :-) Mam wrażenie, że niektórzy nie mają w ogóle dystansu do czegokolwiek i zachowują się jakby połknęli kij :-) Pozdrawiam.

esencja

Przepraszam ,pisałam do Ciebie w rodzaju męskim. Nie zwróciłam uwagi na Twój nick. Przepraszam raz jeszcze, mój błąd ;-)

ocenił(a) film na 3

Ja również nie rozumiem fenomenu tego filmu. Jestem troszkę starszy i sądziłem, że to kwestia wieku. Jezeli to ma być komedia to zaśmiałem się raz. Film generalnie musiał się podobać bo ma idealny przepis. Masę cycków, alkoholu, mega impreza itd. Wątek miłosny jest chyba gorszy od tego w zmierzchu. Są parą chyba z 2h on już ją zdradziła a ona wybaczała po 3 zdaniach. No super. Ojciec ma zniszczony cały dorobek swojego życia przez durnego gówniarza ale cieszy się, że syn nie będzie już uważany za "looser" 'a. Wow. Cała reszta to teledysk ala mtv z masą cycków, alkoholu, narkotyków, rozmów o zaliczaniu itp. itd. Moim zdaniem bardzo słaby film i nie polecam osobą starszym ani takim, które ten etap mają za sobą.

ocenił(a) film na 6
alterego_3

Lepiej bym tego nie ujął :)

ocenił(a) film na 8

kto cię wpuścił na seans od 18 roku życia ja się pytam ??

ocenił(a) film na 7

Przeczytałem Twój komentarz i zdecydowałem napisać kilka słów od siebie. Najbardziej śmieszą mnie Ci, którzy uważają się za nie wiem jak dorosłych, a obrażają kogoś z powodu innego gustu.
Staram się zrozumieć jakie miałaś oczekiwania wobec tego filmu. Przecież czytając recenzję nie można było się spodziewać niczego poważnego, tylko śmiesznej zabawnej komedii. Filmy trzeba oceniać według kategorii, przecież nie można porównywać filmów stricte psychologicznych do lekkiej komedii przyjemnej na piątkowy wieczór.
Co do wieku mam 19 lat , a film zaskoczył mnie naprawdę pozytywnie. Według mnie zasługuje na wyższą ocenę niż ostatnia część American Pie. Oczywiście było trochę przegięć na przykład w zachowaniu Costy który zgrywał cwaniaczka i zachowywał się jak alfons co zniwelowało moją ocenę do 7, ale bądźmy szczerzy to jest amerykańskie kino i właśnie tym ono się cechuje.
Piszesz w 1 poście, że młodzież jest pusta i tu po raz kolejny się nie zgadzam. Postaw się w sytuacji Thomasa, jest nikim nie odnajduje się w społeczeństwie. W szkole się z niego nabijają, nawet jego rodzice mają go za frajera. Pokazana jest tu presja Costy, który namawia go ukazując tylko plusy imprezy. Druga rzecz to sytuacja z Alexis, która jest najseksowniejszą dziewczyną w szkole. Chłopak wbrew temu wybiera Kirby, motyw oklepany, ale mimo to przyjemnie ogląda się takie decyzje. Wybrał dziewczynę z którą tak naprawdę miał coś co ich łączyło a nie Alexis, która rzuciła by go gdyby stracił na popularności. Film po głębszym wpatrzeniu zawiera też morały o ogromnym wpływie rówieśników na młodzież i jak łatwo z pozoru zwykła domówka potrafi wymknąć się z pod kontroli. Weźmy też pod lupę Thomasa, zauważ, że on sam nie potrafił odnaleźć się w tej sytuacji, a pomogło mu dopiero ecstasy, był on normalnym chłopakiem który martwił się o rzeczy materialne dopóki nie zadziałał narkotyk. Będąc na studiach nie spotkałem się z jakąś poważną imprezą, tylko zawsze jest to muzyka klubowa + disco polo + alkohol.
Chętnie wdam się w dyskusję, ale inteligentną bez obrażania innych, jak to miało miejsce kilka postów wyżej.

ocenił(a) film na 8
wisio93

Z mojej strony tylko krótki apel - pozwólcie nam lubić piękne dziewczyny, ( i ich atrybuty) picie gorzały, robienie przypałów/odpałów i oglądaniu tego właśnie w tak lekkiej, przystępnej formie jaka proponuje "Project X":) btw wsio93 mnie właśnie zirytował ten najbardziej oklepany motyw komedii pod tytułem " Mam w łóżku najlepszą laskę w szkole ale nie mogę jej przelecieć bo zakochałem się w innej". Nie mógłby choć raz bohater zaliczyć szkolną gwiazdę, a potem kłamać albo coś w tym stylu?:D

ocenił(a) film na 7

No to do rzeczy. Uważając film za nudny i oklepany już na początku pokazujesz, że jesteś nieco arogancka i sztywna, ale każdy powinien mieć własną ocenę, więc spoko. Najgorsze jest to, że nie doceniłaś muzyki, gry aktorów, oprawy wizualnej i akcji jaka tam się toczyła. Zjechałaś film i nazwałaś swoich rówieśników (nie ukrywajmy i walmy prosto z mostu) przygłupami, którzy w inny sposób, niż chlanie i zaliczanie lasek/ facetów bawić się nie potrafią. Może i tak jest, ale zauważ, że czasy się zmieniają, a każdy człowiek jest inny...
Mi osobiście film się podobał i chętnie znalazłbym się na podobnej domówce. Szkoda, że tyle Thomas stracił, ale zyskał także miłość (o, popatrz! Jednak jest coś moralizującego, bo wybrał mądrzejszą i odpowiedniejszą dziewczynę, sic!) . Najbardziej zadziwiła mnie reakcja ojca po zobaczeniu tego całego bałaganu i krótkiej rozmowie, gdy powiedział "- Ale i tak masz przej*bane" co mnie pozytywnie rozbroiło. No bo jakby nie patrzeć był na niego zły, ale także był dumny, że jego syn nie jest "frajerem" za jakiego ma- sądzę, że gdybym w przyszłości miał podobną sytuację zrobiłbym podobnie. Oceniłem film na wszystkie gwiazdki ze względu na wrażenie jakie trzymało mnie przez cały film, ekscytację podczas jego oglądania i to, że pokazane jest wszystko co odpręża widz- czyli dobry melanż, który w dodatku w jakimś tam stopniu jest poparty faktami! Teraz możecie mnie hejtować, że jestem przygłupem nie znającym prawdziwych hitów filmowych jakimi są np. "nieme" filmy, czy też moralizujące seriale w stylu szkolnych prezentacji, ale taki jestem- Wy tego nie zmienicie, a ja także nie mam zamiaru.

Jeszcze do autorki dyskusji- Witaj, także mam 15 lat i jednak potrafię mimo tego, że nie lubię niektórych chamskich i ludzkich zachowań, się odprężyć i bawić przy dobrym filmie.

ocenił(a) film na 3
Deyroshu

Tak z chęcią byś uczestniczył w takiej domówce pod warunkiem, że to nie będzie Twój dom :)

ocenił(a) film na 7
alterego_3

Zależy ile bym zarabiał i ile posiadał dochodu ;).
Ogólnie to chyba oczywiste, że jako nastolatek nie urządziłbym takiej domówki- po pierwsze nie jestem, aż taki bogaty na basen w ogródku, a w dodatku to nie jest Ameryka, aby wszędzie dostać ecstazy lub CZŁOWIEKA Z MIOTACZEM OGNIA, heh. Nie zmienia to faktu, że film był spoko i dlatego go oglądałem- bo mi się podobał.

ocenił(a) film na 5

film dobry po trzech piwach, w gronie znajomych...