PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=566646}

Projekt X

Project X
2012
6,5 184 tys. ocen
6,5 10 1 183737
4,8 39 krytyków
Projekt X
powrót do forum filmu Projekt X

Tak

ocenił(a) film na 5

Film "fajnie" się oglądało, super impreza, dupy, cycki itd. Tylko koniec mi się nie podobał. Taki.. dziwny? "Zróbmy impreze, spalmy dom i pół sąsiedztwa, a co tam, przynajmniej zdobędziemy "przyjaciół" i będziemy rozpoznawalni" Naprawdę? Taki był przekaz?

ocenił(a) film na 5
MYRONfw

Film nie musi nieść szlachetnego przekazu. Zresztą jest on oparty na faktach.

bunio_87

Dawno równie głupiej plotki nie widziałem. Postaraj się wpierw takie absurdy sprawdzać, zanim podasz je dalej.

ocenił(a) film na 5
Yetiq

Mój błąd. Zasugerowałem się wstępem filmu i później tego nie sprawdziłem.

Yetiq

Wydaje mi się, że może nie jest to odtworzenie konkretnej historii, jaka miała miejsce, ale ogólnej chęci robienia imprez, w których wszyscy są zaproszeni (np za pośrednictwem facebooka, gdzie dzięki zaproszeniu od znajomych znajomych można dołączyć do imprezy kogoś, kogo zupełnie nie znamy i za pomocą opcji ,,dołącz do wydarzenia" uzyskać informację na temat jej miejsca zamieszkania i daty zabawy). Pierwszy lepszy przykład - melanż u Sandry - jeżeli nie wiesz o co chodzi to poszperaj w Internecie. A wierz mi, że na tak zwanym Zachodzie jest tego wiele wiele więcej...

Sama nie raz miałam imprezy takie, że o mały włos nie spaliła się chata (podgrzewanie elektronicznego czajnika na gazie chociażby) ale zawsze było to wszystko w granicach rozsądku. A pomyślmy, ile imprez dla chęci przypodobania się innym może się skończyć tragicznie. Film nie musi mieć oczywistego przekazu, ale pokazuje pewien trend/fenomen współczesnej młodzieży

bunio_87

czy w 100% na faktach?

ocenił(a) film na 8
MYRONfw

Przekaz? A chociażby taki, żeby komuś nie przyszło do łowy Bo może sie skończyć jak na filmie. tego powtarzać.

ocenił(a) film na 5
bytrek

No właśnie nie, bo dzisiejsza młodzież (nie wszyscy oczywiście), tylko o "melanszah", "wótce", "alcohol 259%" i wielcy koneserzy piwa, którzy piją vip z biedronki.

ocenił(a) film na 7
MYRONfw

I ja, jako siedemnastolatek wolałbym być za takiego nie uznawany. Ja nie piję, nie palę, nigdy na "melanżu" nie byłem. :D

mroziu1978

Oj już bez przesady, nie bądź taki święty :) Nawet jak się komuś zdarzy spić i porzygać, to nie grzech. Grunt, żeby nie weszło to w nawyk i nie stało się głównym sensem życia. To przerażające jak ktoś żyje od imprezy do imprezy. Wszystko w granicach rozsądku.

ocenił(a) film na 7
bromek_potasu

Taki ze mnie typ :) Alkohol podobno jest sprzedawany od 18 roku życia. Po osiągnięciu tego wieku nie obchodzi mnie to, czy ktoś się spije i porzyga, spoko. Chodzi mi o dzieci (bo to są dzieci, ja chyba też :) ), które w wieku 14-17 gadają tylko o melanżach, domówkach itd. itp. :D Oczywiście nie mówię tu o wszystkich. Jestem tej samej opinii co MYRON. :)

mroziu1978

Mroziu, pełen szacunek i mój podziw dla Ciebie za bycie nonkonformistą. :D Niestety, ale posiadanie własnego zdania jest w dzisiejszych czasach niszowe ;P
Co do filmu, to nie oglądałam, ale jeśli chodzi o taki imprezowy model spędzania wolnego czasu, to jest go dużo w serialu "Skins". Tyle, że tam imprezowanie jest przeważnie sposobem zabicia pustki i samotności... Serial ogromnie polecam, ale tylko ten produkcji brytyjskiej.