"Niewykluczone, że za 90 lat w terytorium Polski będzie
o wiele większe, będzie rozciągać się nawet na niektóre kraje afrykańskie."

To raczej kraje afrykańskie rozciągną się na terytoria Europy (w tym Polski)- vide: demografia

Posiadanie imienia Janek świadczy o dominacji kulturowej i językowej. To raczej Polska wciągnie nosem taki kraj, jak Afryka.

Posiadanie imienia Janek świadczy, że przywędrowało z ziemi izraelskiej, a po hebrajsku brzmiało Johohanan, co znaczy: "Jahwe jest łaskawy". Jan przypomina też postać "dzikiego człowieka", jaka pojawia się w mitach wielu ludów. Jako pustelnik/odludek, odrzucający postęp cywilizacji, jest pośrednikiem między światem ludzi a światem dzikiej przyrody.

Raczej "Jochanan" (יוחנן). Nie ma formy "Jehochanan".

Nie napisałem Jehochanan tylko Johohanan, błąd niezamierzony, niemniej przepraszam i dziękuję za byka ;)

No tak, tylko, że w Izraelu nie mamy formy Janek. Chyba że jacyś imigranci z Polski, ale to mało prawdopodobne.

To nie znaczy, że za 100 lat nie będzie w Izraelu np. czarnoskórych Janków, Polska ma raczej dobre relacje z Izraelem. I tak piloci są w bazie danych komputera, kolor skóry i rasa jak wiemy z Prometheus może nie być istotny w wyborze. Taki nietypowy Janek mógły więc być gdziekolwiek, jeśli z Polski to pobudza mnie do pewnych spekulacji i skojarzeń

To bardzo prawdopodobne. W czasie wojny sześciodniowej izraelscy piloci polskiego pochodzenia rozmawiali po polsku, a nie w jidisz. Co stworzyło "szyfr" nie do złamania przez Arabów.
Nie mniej ciekawe, że pojawia się w filmie polsko brzmiące imię. Szkoda tylko, że bez nazwiska.

Odpowiadając na pytanie w temacie: Czy kogoś to obchodzi?
Odpowiadając dalej, na całą dyskusję: Czy na podstawie filmu i wizji reżysera możemy wnioskować cokolwiek o przyszłym kształcie naszego świata, w szczególności o kwestiach politycznych?
I przy okazji - nie wiedziałem, że Afryka to kraj, ani że Polska jest w stanie jakikolwiek inny kraj wciągnąć nosem. I dlaczego miałaby.

No proszę. Jaki erudyta.

No to Afryka została krajem....

Nie wiedziałeś?!

Też bym napisał, że Afryka to kraj. Dla mnie to wsio ryba. Australia to w końcu tez kraj i nikt stamtąd nie mówi, że mieszka na kontynencie australijskim. To byłby jakiś nonsens. Co więc stoi na przeszkodzie, aby o Afryce mówić, że to kraj?

Misiu nierozgarnięty...ty właśnie napisałeś,że Afryka to w kraj.
A w twojej naiwnej pochwale własnej głupoty jest coś zabawnego.
Plus twój wywód "logiczny"....
Skąd wy się bierzecie ? :)))))))))))))))

Czy Afryka to nie kraj? Jeśli nie, to w pewien sposób ubliżamy państwowości Afryki. Chyba o Afrykę jako niepodległe państwo jej obywateli walczył Nelson Mandela...?

Oh, więc słyszałeś o Republice Południowej Afryki. To już nieźle. Ale to nie cała Afryka, bracie. To tylko jej południowa część

Dobra, to część, ale chyba nazwa kraju odnosi się do całości, prawda?

Jak długo będziesz jeszcze w to brnął nim przyznasz, że się wygłupiłeś? Tępy upór nie ma nic wspólnego z mądrością. Proponuję zajrzeć do atlasu.

Oglądam akurat "Atlas chmur" i są tam też Murzyniątka. Na przykład Halle Berry, 50-letnie hot-Murzyniątko płci rzeńskiej.

Geografia?

Afryka to nie kraj xD

W takim razie skąd wzięła się nazwa oficjalna Afryki "Republika Afrykańska", czy jakoś tak?

Wg mnie Janek to nazwisko. Chociażby to za tym przemawia, że wszyscy tam do siebie mówili nazwiskami. Bardzo rzadko imionami (chyba tylko Charlie i Shawn gadali do siebie po imieniu).

Oni się bzykali regularnie, więc raczej byli na ty. Jednak traktowanie formy "Janek" jako nazwiska, to raczej nie do przyjęcia. W USA co bardziej kumaci wiedzą, że Janek to zdrobnienie od Jan. Sprawdzałem. Żadne genealogie pisane po angielsku nie znają takiego nazwiska.

Na portalach społecznościowych nie brakuje Amerykanów z nazwiskiem Janek. Są np. Davidy Janki itd, w prasie amerykańskiej są wzmianki o lokalnych osobistościach o nazwisku Janek itd, więc teoretycznie mogło to być nazwisko. A że byłoby to dziwne, że mówiliby sobie po nazwisku będąc nawet w bliskich relacjach? W świecie filmu wszystko jest możliwe- Angusowi MacGyverowi, też wszyscy mówili po prostu MacGyver :-)

Czemu dziwne? Z moimi znajomymi ciągle mówimy do siebie po nazwiskach. Ba, nawet do chłopaka tak mówię czasem, a w USA, to z tego, co przynajmniej w filmach nam pokazują, to zwracanie się do siebie po nazwiskach jest normą.

Do chłopaka? Jak do osoby, wobec której jesteś winna posłuszeństwo, możesz walić po nazwisku? Na przykład "Kowalski, zdejmij mi majtki"!

No przykładowo w Homeland (polecam serial serdecznie), żona zwraca się do męża po nazwisku, więc to całkiem możliwe ;).

Wczoraj Kożuchowska krzyczała w jednym filmie po prostu: "przeleć mnie!"

I tylko poczciwy Janek doświadczył zaszczytu zwracania się do niego, po imieniu (poza gadkami między zakochanymi)? Jakieś to naciągane. A, jeszcze David, ale to był android.

Rzeczywiście, na FB tych "Janków" od cholery.

Janek to nie imię ale nazwisko pilota. Zreszta, co to za róźnica jak się nazywa? :)

Dla mnie to ważne.

Janek jest takim Polakiem jak ja Chinczykiem. Jego brytyjski akcent aż uderza w twarz :)

Nawet Rzymianie w starożytnych filmach mówią po angielsku. Jezus też mówił po angielsku, a przecież Brytyjczykiem nie był.

Ale akcja filmow starozytnych dzieje sie w czasach .... starozytnych. Jakim jezykiem mieli mowic aktorzy? Mieli uczysz sie np hebrajskiego, greckiego etc?

Akcja Prometuesza dzieje sie pod koniec XXI wieku.

Zreszta, to i tak niewazne. Czy Janek byl Polakiem czy nie, dla mnie to bez znaczenia.

To prawda - bez znaczenia. Po 11 września 2001 nic nie jest już takie samo.

Janek to murzyn. Żaden murzyn to polak.

Olisadebe to też Polak.

To murzyn. Bo murzyn mim, że może mieć ojca czy tam matkę polkę to jednak murzyny pochodzą z Afryki.

Ale Olisadebe jest z dwóch krajów: z Afryki i z Polski.

Zaś Janek tylko z jednego kraju, z tego, z którego jest obecnie.

A ten aktor

http://www.filmweb.pl/person/Peter+Mensah-46434

mial na nazwisko Brodski w tym filmie:

http://www.filmweb.pl/film/Jason+X-2001-31251

i również działo się to w kosmosie;)

No miał. I co z tego? Kolejny antypolski paszkwil w twoim wykonaniu? Słuchaj, a może ty jesteś gejem, a twój wpis to kolejny atak homo-terroru?

O co ci biega czlowieku??? podalem ci tylko czarnoskorego aktora ktory w "Jason X" posiadal polskie (niby) Nazwisko???? Czlowiek chce byc dobry i sluzyc pomoca a tu wychodzi twa natura pelna jadu i ciul wie czego jeszcze;???

Szalom

Ale jaja! Dałeś się wpuścić w kanał. Buahahaha!!!

Wpierw napad na moją osobę a potem obrona w postaci tego że wpuszczony w kanał jestem?? brak honoru i szacunku;/ Tyle w tym temacie:P

No dobra. Przyznaję, od początku mam cię za antysemitę. Nawet nie zamierzam dłużej ukrywać, że popieram to, co dzieje się w Strefie Gazy.

Co się dzieje w Strefie Gazy to nie moja sprawa bo żadna wojna czy konflikt nie jest cacy;/ A poza tym nie wyskakuj tutaj z takimi tematami bo to forum poświęcone filmom a nie Strefie Gazy;/ Człowieku wydoroślej trochę bo jeśli w każdym człowieku który służy pomocą i który nigdzie nie napisał antysemickich haseł widzisz Antysemitę to nie dziw się temu że Żydzi sami sobie wrogów szukają;/

Polecam ci zatem ten film;):

http://www.filmweb.pl/film/Dezinformacja-2009-510158

To na pewno jakiś antyżydowski paszkwil, który ma mi namieszać w głowie.