Fabuła się po prostu rozłazi, jest wewnętrznie sprzeczna. Do tego z d... wzięty początek i brak sensownego (i oryginalnego) zakończenia.
Jaka była rola dżokejów? Dlaczego chcieli zniszczyć ludzkość skoro byli jej twórcami? Czy byli naszymi przodkami, czy stwórcami?
skoro było sugerowane, że to miała być ich macierzysta planeta, to cała reszta filmu temu przeczy
czym były xenomorfy? zarazą? bronią? ich zarodki były transportowane przez dżokejów, więc chyba raczej nie były kontaminacją. Bronią? - to w takim razie obcy wykazaliby się głupotą gdyby nie znali sposobu na okiełznanie własnej broni
co ma sugerować otwierająca scena? jaki ma związek z resztą filmu? wygląda na to, ze nie ma żadnego związku!
mylący tytuł, spodziewaliśmy się jakiejś kosmicznej interpretacji starożytnego mitu, tytuł sugerował, że będzie w tym jakiś sens - okazało się, że fabuła żadnego sensu ni ma. Pierwsza połowa filmu przeczy drugiej połowie, a do tego mamy jeszcze tak jakby trzecią "połowę" w postaci serwowanego na siłę horroru.
Biorąc pod uwagę ilość twoich postów jeden pod drugim, to sam się w powyższym poście podsumowałeś.
Pierwsza scena, rozumiem, ze masz na myśli tę,w której jeden z inżynierów wypija coś, zdaje się że ten czarny 'soczek' i z jego dna powstaje ludzkie dna. Wg mnie, dzieje się to na Ziemi, tak powstał człowiek.
Co do samych inżynierów i tego ze chcieli zgładzić człowieka. Ja rozumiem to tak, że chcieli stworzyć potwora czyli obcego jako broń do zabijania a człowiek wyszedł im przez przypadek. Nie mieli go w planach. Zwróć uwagę, że w ich statku w komnacie z wielka głową jest 'rysunek', płaskorzeźba na której widnieje obcy. A przecież wtedy go jeszcze nie było.
Co mnie zastanawia to w jaki sposób oni zginęli, czy coś zaniedbali, czy coś wymknęło im się spod kontroli. Przed kim uciekali (zielone hologramy).
To tyle ode mnie
Chyba przed obcymi... te zabawy z bronią biologiczną wymknęły im sie spod kontroli, jak sądzę
Być może był to sabotaż przeprowadzony przez frakcję "pro-life" że się tak wyrażę. Może doszli do wniosku, że ich cywilizacja poszła w złym kierunku, dlatego zdecydowali się użyć Obcych przeciwko swojej rasie, jednocześnie zasiewając na Ziemi inteligentne życie na swoje podobieństwo. Taki reset ; )
Stary, chyba ci wali na dekiel. Sam sobie odpisujesz. Jest żle, sugeruje skonsultowac sie z lekarzem lub farmaceutą
Poczekaj na Promka 2. Ten film powstał dla fanów do interpretacji czym jest życie, czy ktoś nas stworzył i Twoje Pytania
wszystko było by ok, gdyby film stawiał konkretne pytania, a tu w zasadzie wszystko stoi pod znakiem zapytania, a na podstawie przedstawionej nam wiedzy, fabuła jest wewnętrznie logicznie sprzeczna.
No właśnie totalnie bez sensu, a potwór niby jakim cudem tak urósł szybko? Żywił się powietrzem? Dżokej dał się tak głupio złapać czemuś co sam przewoził na statku?
a jaka była rola Vickers? wygląda na to, że efektownie zginąć w najgłupszy możliwy sposób
no i Wayland - co za bezsensowne marnotrawstwo scenarzystów, takiego bossa ukatrupić w tak prozaiczny sposób, bez słowa wyjaśnienia!
Widzę że musisz ochłonąć tak jak ja po seansie. Musimy ten film sobie poukładać:) Jest ciężki do interpretacji po prostu
:D
widocznie był owocem pożycia Polki pracującej na zlewozmywaku w Lądku z rdzennym Francuzem ; )
i tak pewnie mój wątek utonie w tym filmwebowym łajnie, zresztą i tak pewnie nikt by mi nie odpowiedział na moje pytania, pod warunkiem, że jest sens na nie odpowiadać, zakładając że o coś twórcom w tym filmie chodziło (poza robieniem kasy).
wróc pamięcią do 8 Pasażera Nostromo i przypomnij sobie jak szybko urósł obcy w tym filmie ...
ekipa szykowała się na niego z pralizatorami i się troszkę ździwili że urósł z powietrza ...
w sumie to kalmar mógł jeszcze zeżreć kogoś z załogi zanim urósł i przemienił się w ośmiornicę - jest to możliwe, bo mamy ślady krwi na drzwiach i z rachunków wynika, że 3 członków załogi gdzieś znikło
Logicznie sprzeczna?Widziałeś wcześniejsze części?Wiesz czemu zrobiono ten film? W ogóle wiesz coś o Alienie??
To nie ma nic do rzeczy, nie musisz znać wszystkich części sagi, żeby się delektować którąkolwiek z nich, każda bowiem ma swoje "ręce i nogi". Tym się właśnie różni film od serialu, gdzie żaden odcinek, z wyjątkiem pilota, nie ma sensu bez poprzedniego.
I jeżeli to broń to jaki my mamy sposób na "okiełznanie" np. broni atomowej jak już wybuchnie?
Stary rozj*bałeś mnie ilością pytań. Jeśli odpowiedzi nie ma w filmie to znaczy, że masz nie wiedzieć, bo tak sobie wymyślił reżyser, użyj mózgu do interpretacji.
ale film ma opowiadać jakąś historię, a jak nic nie wiadomo, to zamiast historii mamy absurd
:D Miszcz self-owned part II nadal w formie, jak widzę :D Jak nie jedzie ludzi za to, że nie zrozumieli filmu, który w przeciwieństwie do miszcza oglądali, to rzuca złote myśli w stylu "jeśli film jest kijowy, to i tak jest zajebisty, bo kijowy jest dlatego, że >tak to sobie wymyślił reżyser< :D Moc :D Nic dziwnego, że mu się kranki podobały :D Trzeba tu zaglądać, szykuje się dobra zabawa.
Idioto, jeśli jesteś tak umysłowo ograniczony, że w każdym filmie wszystko musi być dla ciebie łopatologicznie wytłumaczone jak do największego debila to twój problem, ja chcę filmy, które pozwolą mi myśleć i interpretować. Oficjalnie rozpoczynam krucjatę na tym forum, przeciw antyfanom Promka. Zginiecie.