Dobra z Waylandem już ogarnąłem :) tylko nazwiska te same ;) i nie w obcym 1 a w 2 czesci jako bishop sie pojawia (w 3 też ma krótki epizod)

na część 2 o.O Ocena tego filmu nie wynika jedynie z braku akcji, jedyne co w tym filmie jest dobre to efekty specjalne, kocham oglądać obcego, oczekiwałem czegoś więcej od Scotta, a doczekałem niespójnej historii, jedynie koniec jakoś nadrobił braki i dlatego zawyżyłem ocenę ... a tak to słabiutko. Według mnie każda część obcego ma coś co zachwyca, natomiast w Prometeuszu nie znalazłem takiej rzeczy, byłem w kinie na tym i strasznie mi się nie chciało tam siedzieć- zawiodłem się. Ogólnie ten film ma niewiele spólnego z Obcym i nie ma co te dwa filmy porównywać, bo namieszali nieźle.

Akcja Obcego i Prometeusza ma miejsce w dwóch różnych miejscach. W Obcym mamy księżyc LV-426, zaś w Prometeuszu LV-223.
PS Gorąco polecam wersję Giftbear zarówno tym którym się Prometeuszu spodobał jak i tym którzy się na nim zawiedli z powodu pewnych głupot i dziur w scenariuszu. Jest to nieoficjalna wersja rozszerzona z doklejonymi nowymi scenami, z paroma wyciętymi i inaczej zmontowana. Ktoś kto przyzwyczaił się do oryginalnego filmu może być podczas seansu momentami zdezorientowany, ale i tak polecam.

Wszystko jasne :) dzięki za wykasnienie

Ten "Inżynier" z Obcego I to niejest ten sam co z "Prometeusza" - david wyraźnie mówi, że jest kilka statków: Jeden zostaje zniszczony przez Janka, drugim odlatuje dr Shaw, trzeci znajdują ci z Nostromo. Tyle, że nazwa planety jest inna, więc nie jest powiedziane, że nie jest to jeden z wielu statków na różnych planetach - wszystko się zgadza..

"ocena 6,3 pewnie jest spowodowana brakiem grubych akcji z obcymi czy konstruktorami, a raczej ludzie się właśnie na to nastawili..."

A może po prostu ludzie nastawili się na dobry film, a "Prometeusz" tych oczekiwań nie spełnił?

Może ta wypowiedź nie jest całkiem zgodna z tematem postu ale może wzbudzi pewne zinteresowanie. Na potrzeby zmienianych w ostatnim czasie stron "Alien Hive" oraz w odpowiedzi na pytania fanów cyklu z forum "Horizontal Hive" zrobiłem kilka ważnych obliczeń dotyczących lokacji LV 223. Otóż LV - 223 ("Prometeusz") nie może znajdować się w gwiazdozbiorze Sieci. To nie ZETA RETICULII ani ZETA 2 RETICULI (Alien: 8pN). Wyszło mi jak nic, że podana w filmie odległość 3,27 x 10 do14 potęgi kilometra do LV-223 od Ziemi to równiutkie 34,56 roku świetlnego. Jak podawałem na "Horizon extermination" ZETA i ZETA 2 RETICULI to ok. 39,5 roku świetlnego od Ziemi (według atlasu gwiazd). A więc LV - 223 w żaden sposób nie może być kojarzone z tym miejscem. Jedynym układem który może pasować do filmu jest IOTA PERSEI odległa od Ziemi o 34,36 roku świetlnego. Biorąc pod uwagę, że mamy tu do czynienia z księżycem jakiegoś gazowego giganta (jak Jowisz na przykład) ten układ i ta odległość mogą się zgadzać, to znaczy 34,56 roku świetlnego w filmie. Te 0,2 nie jest tak istotne - pamiętajcie że ostateczne granice naszego Układu Słonecznego (pas Oorta) to jakiś 1 rok świetlny.

Inną ciekawą sprawą jest to, że przeliczyłem ten przelot. "Prometeusz" leciał 854 dni i 12 godzin do celu (uwzględniając rok 2092 jako przestępny). Daje to datę startu na 29 lub 30 sierpnia 2091 roku. Co ciekawe musiał (bez uwzględniania czasu rozpędzania) lecieć 14,76 razy szybciej niż światło. To pokonuje tę samą odległość w 12 615,4 dni. Przeliczając to na bardziej znane nam jednostki, prędkość "Prometeusza" musiała wynosić średnio 1 594 080 000 km/h (światło leci z prędkością 108 000 000 km/h). Światło w ciągu doby pokona 2 592 000 000 km a "Prometeusz" 38 257 920 000 km. Dalej wynika z tego, że "Prometeusz" każdego dnia pokonywał 4,044% odległości jaką w ciągu roku pokonuje światło. Muszę więc wprowadzić poprawkę do podanej na "Horizon extermination" prędkości pojazdu, gdyż uprzednio przeliczałem ją w stosunku do odległości do ZETY RETICULI (39,5 roku świetlnego). Prędkość "Prometeusza" to 0,040(4) roku świetlnego na dzień w podprzestrzeni a nie 0,055 jak kiedyś podawałem.

no proszę, widać nie tylko ja bawiłem się w obliczenia po seansie :)
W razie czego zakładaj nowy temat, wszyscy chętnie poczytają.....teoria, nieścisłości......

Fajnie :)
Dużo się dowiedziałem przez ten wątek!
Jeszcze raz wielkie dzięki

E tam, e tam. Zrobiłem się czerowny! Fanów sagi zapraszam do odwiedzenia stron "Alien hive", forum "Horizontal hive" oraz oczywiście moich autorskich stron (zaraz przeastana istnieć) "horizon-extermination". Tam macie wszystko: bohaterów, opisy pojazdów, historię, technologię oraz oczywiście Colonial Marines - Zapraszam.