już nikt nie robi takich filmów dla młodzieży, tylko same gnioty typu High School Musical? Obie części naprawdę śmieszne, prababcia jest przezabawna, a młoda Marceau już pokazuje, że ma wielki talent. Powinni częściej emitować "Prywatkę", a dla mnie I i II już zawsze będą mieć stałe miejsce jako jedne z ulubionych.;)