PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=446112}

Przeżyć z wilkami

Survivre avec les loups
2007
6,6 1,3 tys. ocen
6,6 10 1 1309
Przeżyć z wilkami
powrót do forum filmu Przeżyć z wilkami

i choć wilki to moje jedne z najbardziej ulubionych zwierząt to film momentami dosyć nudzi.
Jedyne co wiedziałem jak pierwszy raz ogladalem to to ze "jest na faktach".
W trakcie ogladania az nie chciało mi sie wierzyć ze tak daleko mogla by zajsc. No i to zycie z wilkami... po czesci pewnie i jest to mozliwe ale chyba nie przez taka mloda osobke i w tak trudnych warunkach.
No ale jak przeczytalem ze to nie prawda, tylko umocnilem się w przekonaniu.

Zdjecia ładne, same wilki: też bardzo ladne okazy dobrali...
w jednym momencia na prawde wzrusza ( ci co widzieli wiedza co mam na mysli)
Muzyka też calkiem ladna, choc jest ona raczej na dalszym planie. Czasem jej jakby wogole nie było a czasem pojawia się i leci w trakcie wesolych czy smutnych scen.
Ta młoda aktorka zagrała calkiem dobrze, za to te "nasze" dzieci ekhmm "średnio"

SPOILER!!
SPOILER!!!!!
Kolejny aspekt to Polacy.
Znowu pojawia się(stereotyp) wątek Polaka pijaka...
i to ze bijemy/rzucamy kamieniami do Żydów.
Skończyli by z tym wreszcie.. ehh
KONIEC SPOLERU!!!
Ogolnie wzruszający, i czasem az milo się ogladalo gdyby nie te dłużyzny i nuda częściowa.

matix87

Matix masz zabójczy avatarek! Kocham wilki i wszelkiego rodzaju zaprzęgowce. ;)

Co do filmu - nie wypowiadam się, bo jeszcze nie widziałam a książka czeka na półce w kolejce. :)

pozdrawiam

Himeko

Skoro lubisz wilki to polecam :). Innych może nazbyt nudzić... A tym co lubią takie klimaty z wilkami w tle, i ładnymi krajobrazami, to szczególnie polecam. I choć sama opowieść aż razi zbytnim naciąganiem (bo, czy dało by się tak zyc...?) to ogląda się całkiem miło.

matix87

Dzięki. Najpierw zabiorę się za książkę, potem film.
Co do życia z wilkami to widziałam kiedyś film o małżeństwie, które kilka lat żyło wśród nich. Nie było to tak ekstremalne – mieli normalny dom na odludziu i watahę za oknami.

Ale też mam wątpliwości czy akurat w sposób przedstawiony w „przeżyć z wilkami” dałoby się przeżyć i to tak jak pisałeś takiej małej dziewczynce.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 4
Himeko

Też lubie wilki lecz zapewne nie tak jak ty (u mnie górują koty). I to jest jeden z powodów dla którego chciałam obejżeć ten film. Aczkolwiek troche mnie rozczarował. Taki jakiś przynudnawy. Co do wilków to się zgodze, są piękne w tym filmie. Tak samo jak się zgadzam co do Polaków grających w nim.
A to, że film żekomo jest oparty na faktach to się dowiedziałam na napisach końcowych ;)

matix87

Dostałam tę książkę pewnego dnia, przeczytałam i stworzyłam sobie obraz Miszke w głowie ( w sensie jak wyglądała itp), jednak po obejrzeniu filmu aktorka, która ją zagrała - nie przypadła mi do gustu. To jest chyba jedyny zły aspekt w całym filmie wg. mnie. Reszta - pięknie ukazana historia, która mocno wzrusza. Właśnie jestem chwilę po oglądnięciu tego filmu. Uwielbiam wilki i zgodzę się z poprzednikami - wybrali do filmu "piękne okazy" :-).

Ale książkę polecam 100000% bardziej niż film.

A! Inaczej wyobraziłam sobie Miszę, bardziej takiego..może starszego? Mniej przystojnego?
Jednak na filmie w scenach, na których pojawiał się Misza, nie mogłam od niego odwrócić uwagi ;-), bo taki był przystojny.

W każdym razie polecam !