Wydaj mi się, że zwróciłeś uwagę na mało istotne elementy filmu. Należy się bardziej skupić na tym o czym film opowiada. Ta historia zdarzyła się naprawdę. Ten człowiek był na tyle silny i wytrwały żeby przeciwstawić się potężnemu "Koncernowi" (być może ty też pracujesz dla podobnego i dlatego nie zrozumiałeś sensu filmu). To zdecydowanie nie jest amerykański sen. Przebłysk geniuszu to film pokazujący jakie metody są stosowane na wolnym demokratycznym rynku. A takich ludzi wyd.... przez system są tysiące.

Pewnie, ze amerykański sen. Facet stracił 12 lat życia na walkę w imię wyższych wartości, opuściła go żona i przyjaciele, załamał się nerwowo, ryzykował całym swoim życiem. I to, jak ta historia się toczy i jaki ma finisz nie ma nic wspólnego z bajką, to film oparty na prawdziwej historii.

no właśnie o to chodzi że tylko "oparty"

O czym ty chrzanisz? Historia jest w 100% prawdziwa, nawet słowa wypowiadane przez adwokatów Forda w sądzie są bardzo podobne do rzeczywistych, Kaerns tak samo argumentował, że jego wynalazek jest jak powieść, żona go opuściła i tak dalej.

Wszystko się zgadza. Wystarczy poczytać.

Podaj WIARYGODNE źródło tej historii Źródło w którym jest wszystko bardzo dokładnie opisane z drobnymi szczegółami, które jak mniemam, w filmie wyglądają na dodane przez twórców dla uatrakcyjnienia fabuły.

Chcesz nam wszystkim dac do zrozumienia, ze jakakolwiek walka o moralnosc i o sprawiedliwosc nie ma sensu? Ze to jest "lukier"? Ze czlowiek powinien zyc w imie zasady "wyciagne z tego tyle kasy ile sie da"? Jestes materialista i tyle. Oby bylo jak najmniej ludzi takich jak ty, szczerze nam wszystkim tego zycze. Wyobraz sobie swiat bez takich ludzi. Co by bylo gdyby nie bylo Luthera-Kinga, Kosciuszki, Ness'a itd? Chcesz zyc w nielukrowym swiecie, gdzie ludzie maja gdzies jakiekolwiek zasady? Jestem w szoku, ze sa ludzie, ktorzy otwarcie oswiadczaja, ze sa gburami.

Dwie sprawy: kolejny raz zasiądź do klawiatury i cokolwiek komentuj dopiero wówczas jak nauczysz się czytać ze zrozumieniem Dwa: zanim znowu coś napiszesz, a jesteś rodzaju męskiego, to sobie wpierw "ulżyj" bo cię ten nadmiar emocji i emfazy kiedyś rozpierdoli.

Specjalnie konto założyłem żeby odpisać na twoje wypociny... o twojej wypowiedzi uważam, że została stworzona w celu jednostronnych argumentów czyli takich zgodnych z twoimi poglądami a więc wiesz co o tym myślę? jest to twój "hamerykanski lukier". Ja również się z tobą nie zgadzam i mam nadzieje, że niedużo jest takich ludzi. Na świecie wszystkie wielkie koncerny walczą o zatracenie wartości patriotycznych i moralnych wśród ludzi i wychodzi im to wśród większości ludzi i są to ludzie podatni i naiwni, ty do nich należysz. Po co ktoś ma Ci podawać źródła drobnych szczegółów? jak zauważyłeś nikomu tu nie zależy by Ci to udowaniać bo ludzie odkryli sens i przesłanie filmu, Ty nie.