Już po scenie ze szminką zrozumiałem że reżyser będzie nas próbował cały czas mamić jakąś utartą ścieżką a potem nas zaskoczyć i pójść zupełnie inną. To co wydaje się za pierwszym razem wydaje się oczywiste, po chwili już nie jest.
A teraz spoiler:
W filmie jest pewna niedopowiedziana kwestia:
1. Powód ich działania, wydaje się że dla pieniędzy - ale były sceny które poniekąd ich usprawiedliwiają.
* W jednej ze scen doktor mówił że woli się zadłużyć na całe życie niż żyć ze świadomością że kogoś zabije.
* W innej jedna z lekarek zadzwoniła i poprosiła by ta osoba ubrała małą. (prawdobodnie jej córką).
* Na koniec lekarz mówił że nie ma usprawiedliwienia za ich czyny, itp....
Mnie się wydaje że początkowym motywem ich działania była droga operacja (wnioskuje to po pierwszej scenie) dla kogoś - a pieniądze na wakacje były drugorzędnym planem, a może ponosi mnie poprostu wyobrażnia.
No tak, ale jaki tu spoiler ??
Przecież to część filmu. Pielęgniarka nie dzwoniła do męża tylko do jakiejś przyjaciółki, wiec znaczy, że żyje sama - potrzebna kasa.
Główna bohaterka okazuje się jędzą więc pozamiatane, ona to wymyśliła, albo praktykowała już wcześniej.
kolejny gość to po prostu pazera, a murzyn kolega to kolejna ofiara która uległa presji społeczności, a jeśli nawet nie, to popełniła błąd angażując się w przyjaźń z pacjentem.
Nie widzę nic szczególnego w fabule. Wręcz liniowa. Lekki zwrot akcji jest jak gość dostaje serce matki, co w przypadku samobójczyni która nałykała się prochów jest dość dziwnym objawem. Nie zostało wyjaśnione jak umarła. Jeśli to był zawał, a wcinała coś co wcześniej było pokazane jako prochy na serce to sam fakt operacji jest niedorzeczny. Zawał to nic innego jak martwica części serca.