Jeżeli ktoś oglądał na Prime Video film "Zatrzymać morderstwo", ten będzie miał Deja Vu. Filmy podobne, ta sama koncepcja, dziewczyna cofa się w czasie i próbuje uratować ofiary seryjnego mordercy w tym swoją siostrę. Film na raz, kiedy akurat nie ma niczego lepszego do obejrzenia.
Nie zmienia to faktu że Totally Killer Amazona jest lepszy zarówno pod względem obsadowym jak i realizacji, tu nawet zabójstw jak na lekarstwo i wszystkie są całkowicie ocenzurowane co jest wręcz żenujące. "Bezpieczny slasher".
Bezzębny ten film, miałki, bezpieczny. Boi się pokazać z jajem i rok 2003 z różnicami do obecnego, i zabójstwa, i jakieś konkretne problemy bohaterki w nietypowej sytuacji. Film zawiódł i niezły pomysł, i gatunek, który reprezentuje.
"Zatrzymać morderstwo" miał dużo więcej charakteru.