PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645}

Przed egzekucją

Dead Man Walking
1995
7,6 26 tys. ocen
7,6 10 1 26480
6,7 22 krytyków
Przed egzekucją
powrót do forum filmu Przed egzekucją

Rozmumiem targające Wami emocje... Ja też dostaje szału jak słyszę jakie straszne rzeczy ludzie robią innym ludziom... Ale postarajcie się na chwilę uspokoić i pomyśleć nad tym logicznie, bez emocji (zakładając, że o takich sprawach można myśleć beaz emocji...). Słyszałam wiele argumentów za karą śmierci, ale żaden mnie nie przekonuje. Dlaczego?

- po pierwsze: "Śmierć za śmierć, tacy nie powinni chodzić po ziemi, oni nie mają litości więc czemu my mamy ją mieć, niech się smażą w piekle" itd.
Ja jestem zdania, że kara powinna być dotkliwa i długotrwała. Jeśli wykonujemy karę śmierci sprawca znika z powierzchni ziemi (ok, odnieśliśmy pożądany efekt, bo nie zrobi już nikomu krzywdy), ale jego kara defacto trwała chwilkę (zważywszy jeszcze na dzisiejsze metody uśmiercania - całkowicie bezbolesne, ba - dostają nawet środki uspokajające). Istotą kara nie powinno być zaspokojenie społecznych oczekiwań na zemstę (co może jeszcze relacja na żywo z egzekucji??), ale osiągnięcie pożądanego efektu - u k a r a n i e sprawcy!
Zresztą jeśli ktoś uważa, że zabicie kogoś ma być dla niego karą to znaczy że wierzy, że po śmierci będzie cierpiał męki piekielne itd, itp. No ale chwila - jak ktoś wierzy w piekło (czy jakkolwiek nazwać to miejsce do którego trafi taki baaardzo zły człowiek) to znaczy, że wierzy również w Niebo... W Boga... No to jakim prawem zabija?? Przecież tym właśnie mamy się różnić my - "normalni" od tego oprycha, mordercy, gwałciciela - tym że jesteśmy moralni i mamy sumienie!

- po drugie: "Kara śmierci odstraszy innych potencjalnych morderców/gwałcicieli ect"...
Znów pudło - wielokrotnie badano jaki wpływ na przestępczość ma wprowadzenie lub zaniechanie wykonywania kary śmierci - NIE MA! Zresztą ja się temu nie dziwie - ludzie którzy są zdoli do takich czynów i tak nie myślą o karze. Mają tak zaburzone osądy dobra i zła, że normalnie funkcjonujący człowiek nie jest w stanie pojąć motywów ich postępowania.

- po trzecie: "Darmozjady, kto ich będzie utrzymywał, zabić i po kłopocie"...
No tak, faktycznie doba utrzymania więźnia to średniej klasy hotel... Ale po pierwsze odsetek więźniów którzy ewentualnie mogliby dostać karę śmierci jest naprawdę bardzo niewielki (podejrzewam, że byłoby to najwyżej 2-3 osoby rocznie), po drugie więzienia i tak już stoją i trzeba je utrzymywać, a po trzecie: na miejsce tych wobec których zasądzono by karę śmierci i tak do więzień trafili by następni! Mało kto zdaje sobie sprawę jak wielu ludzi z wyrokami więzienia (nawet kilkuletnimi) czeka na odbycie kary bo nie ma miejsc w zakładach! I nie mówię tutaj o karach w zawieszeniu (!) ale o prawomocnych wyrokach sądowych! No i co? Zabiłoby się tych kilku zbirów, morderców i gwałcicieli, a na ich miejsce utrzymywalibyśmy innych.

Dodając tego niemałą liczbę pomyłek sądowych mój wniosek jest prosty - NIE DLA KARY ŚMIERCI!!

Agucha

Trynkiewicz, Ed Gein, Mason, Pekalski, Skorpion i wiele, wiele innych, powiedz rodzinom ich ofiar, ze te smiecie, nie zasluguja na kare smierci - TAK DLA KARY SMIERCI