a widok strzykawek niesamowity. Dałbym 8 gdyby film zakończył się tuż po egzekucji, a tak niepotrzebnie został rozmiękczony ostatnimi scenami :/
No i wspomnę jeszcze o polskim tytule tego filmu. Jak można "Dead Man Walking" przerobić na "Przed egzekucją"?! Już nawet nie chodzi o poprawność tłumaczenia, ale polski tytuł brzmi szaro i ponuro. Można było to przerobić inaczej, w każdym razie tytułowe Dead Man Walking to - jak można było wychwycić z filmu - formułka jaką strażnik wypowiada do więźnia idącego na egzekucję, coś w rodzaju: Skazany idzie na egzekucję. Tyle filolofowania.
Zgadzam się, tytuł Polski okropny, w ogóle mnie nie zachęca. Podoba mi się ten film ponieważ pokazuje to jak obrzydliwi mogą być ludzie, nie chodzi mi tylko o głównego bohatera. Rodziny pokrzywdzonych obrzydliwie się zachowały, chcieć śmierci kogoś dla tego żeby oni się lepiej czuli i zemsty. Kara śmierci to zemsta, a nie kara. Ta osoba nie przemyśli swoich czynów jeśli zostanie zabita. Dobrze ze w Polsce i UK (mieszkam tam) nie ma kary śmierci.
Wiam,
A dlaczego z góry zakładasz że osoba będzie myśleć nad swymi czynami.
Naprawdę są ludzie który "nie myślą" tak jak by się wydawało że normalny człowiek powinien myśleć, np. posiadający sumienie.
Wierze w ludzi może, nie którzy są źli czy bez uczuciowi bo zostali tak wychowani, i wiele innych powodów. Jak nie ma się co robić to człowiek automatycznie zaczyna myśleć o tym co zrobił, zrobi itd. Jak umrze to nie sprawi to że będzie lepszym człowiekiem. Moim zdaniem powinniśmy zmieniać, prowadzić ludzi na lepszą droge. Duża część świata jest religijna, a prawie każda, może nawet każda religia mówi że wybaczenie innym jest ważne.