Film ponadprzeciętny, warty obejrzenia z co najmniej z 2 powodów: 1) po pierwsze ważny jest temat, którego dotyczy - kary śmierci, 2) po drugie: dla świetnej gry dwójki głównych akotrów. Tylko przez to, że nie lubię Susan Sarandon, ten film nie znalazł się na liście moich ulubionych:)