Widzę, że większość się filmem zachwyca. Przyznam, że nie rozumiem. Oglądnięcie go do końca było dla mnie męką. Film jest "mdły" i przede wszystkim nudny!!!
"Jak to jest, że zachwyca, skoro nie zachwyca...?" No, właśnie, Pylaszczkiewicz, jak to jest?
ja tez sie dziwie. nie mogłam sie doczekac konca