Jest to zupełnie inny film niż się spodziewałem. Przeważnie w tego typu produkcjach fabuła nie ogranicza się jednej doby z życia głównych bohaterów, którzy zresztą są tutaj jedynymi postaciami. Cała reszta stanowi jedynie tło do opowiedzenia historii zauroczenia dwojga osób. W sumie jest to całkiem ciekawa opowieść o tym, że jedna chwila może zmienić nasze życie, w sposób którego się nie spodziewaliśmy i nie można jej przegapić. Mimo, że w niektórych momentach film trochę się dłużył to oceniam go całkiem pozytywnie, chociaż wątpię abym do niego kiedyś wrócił.