Człowieku, nie przesadzaj... Co drugi człowiek na Filmwebie pisze co chwila: "najgorsze gówno, jakie widziałem, bardziej dennego filmu nie znam" itd. No kurcze! Za 10 minut napiszesz tak samo o jakimś innym filmie, a potem o następnym i tak w kółko. Co chwilę znajdujecie "najgorsze gówno, jakie widzieliście". Taki film to się znajduje tylko jeden w życiu! Rozumiem, że "Cursed" może się komuś nie podobać (ja osobiście uważam, że jest przeciętny, ale niezły), ale żeby pisać od razu "dno"... A wygląd wilkołaków, no cóż... Jest zazwyczaj dość podobny w większości horrorów, w tym akurat nie odbiegał od normy. To może być dla niektórych wada, że nic nowatorskiego nie wymyślono, ale gdyby wyglądały jakoś dziwacznie, to by pewnie pisali, że jest "niezgodny z kanonem", "za bardzo wydumany" czy coś takiego. Więc lepiej niech będzie jak jest...