własnie wróciłam z maratonu, underworld i underworld evolution super, ale przeklęta- żenada, żal aż dupe ściska...:/
Ja tez wlasnie wrocilem. Gdyby puscili w kolejnosci jak na plakacie (U1-U2-Przekleta), to bym wyszedl po pierwszych dwoch filmach.
"Przekleta" nalezy rozpatrywac w kategorii komedii. Tylko tak jest strawna. Niestety, Wes Craven chyba zapomnial jak robic dobre filmy. Moj ulubiony horror - "W mroku pod schodami".
I przy okazji: maraton pt. "Wampiry i Wilkolaki" - a ten film na doczepke - wampirow brak!