PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=882}

Przerwana lekcja muzyki

Girl, Interrupted
1999
7,9 254 tys. ocen
7,9 10 1 253858
7,1 39 krytyków
Przerwana lekcja muzyki
powrót do forum filmu Przerwana lekcja muzyki

Uwaga SPOILERY!
Ten film możnaby uznać za kobiecą wersję "Lotu nad kukułczym gniazdem". Ale tu to nie Susanne, która wchodzi do zakładu, a jego pensjonariuszka Lisa jest tą która pragnie poczuć się na prawdę wolna. Obie szukają swego własnego Ja, swego prawdziwego odbicia, sensu swego istnienia, swego miejsca na ziemi. Jakby się zająć trochę dłużej tym poszukiwaniem, to na prawdę można zwariować. Świat który nas otacza narzuca nam pewne standardy, pewne formy. Jednostki próbujące zachować własną indywidualność są alienowane, odtrącone. A przez to cierpią. Z jednej strony chciałyby powrócić do społeczeństwa, z drugiej pozostać sobą. Poza tym więdzą, że po powrocie i tak będą tymi gorszymi, wariatkami. Oczywiście część z nich ma problemy psychiczne, ale większa część problemy emocjonalne. A wszystko to właśnie jest związane z próbą pozostania sobą w społeczeństwie. Niestety trzeba się dostosować, kto się nie dostosuje to albo wariat albo przestępca. Nie można być prawdziwie wolnym. Nie mogę wyjść na ulicę i zacząć malować ludzi na ulicy np. kurzą krwią (nie znaczy to, że takie pomysły chodzą mi po głowie, to tylko przykład). Gdybym to zrobił, to miałbym pewnie problemy z prawem (za naruszenie cudzego mienia), z organizacjami ochrony zwierząt (pewnie nawet gdyby krew była wzięta z rzeźni, bo byłaby to akcja widowiskowa) czy w końcu z psychologiem a może nawet z psychiatrą (no bo po co coś takiego robić, przecież to się nie mieści w kanonie zachowań). Wtedy mógłbym trafić do takiego zakładu i tam próbować daleć być sobą. Ten film właśnie jest o odkrywaniu swojej tożsamości.