To jest własnie idealny przykład jakie aktorstwo było kiedyś a czym jest teraz. Kontrast jakosciowy jest przygnębiający. Pani Janda genialnie tutaj zagrała, coś niesamowitego całkowicie zasłużona Palma w Cannes. Co do filmu, jeden z lepszych antysystemowych w kontekscie tamtych czasów. Zastanawiam się czy przypadkiem reżyser "Hunger" nie czerpał z tego filmu ale moze to tylko domysly.
Melzar co do porównań aktorów dzisiejszych i tamtejszych to się zgadza. Ale co do Jandy, to wręcz mnie bawisz jeśli ona kiedykolwiek zagrała coś genialnie. :)) Właśnie Janda jest tego typu aktorką, która, mimo że zagrała setki ról, w każdej gra tak jakby grała setki razy jedną rolę. :)))
Z tego co policzyłem wychodzi, że prawie 10, bo jednego do końca nie dałem rady obejrzeć.