Zabawa w kotka i myszkę. Raz go ma raz on ma go. Film techniczne nakręcony poprawnie. Na uwagę zasługuje bardzo dobrą muzyką. Obsada zacna. Gra aktorów jest w porządku lecz bez jakiegoś większego wysiłku. Zrobili swoje. Nie jest to poziom Ściganego, którego uwielbiam, ale jest dobrze i jest to produkcja typowo dla męskiej publiczności. Gene jak zawsze skrada ekran po prostu swoim byciem.