Z jednaj strony jest to dobry film akcji, z drugiej jeszcze lepszy dramat. Obraz ukazuje rozterki zycia osobistego glownego bohatera, to jak traci sens zycia, a nastepnie jak los zmusza go do walczenia o swoje zycie... Wszystko to osadzone w mroznej Alasce i dosc ciekawej akcji... Produkcja nie powala, jest pare "szablonowych bledow", ale oglada sie go lekko i przyjemnie. Film wciaga, a gra aktorska jest w miare dobra.... 6/10
Zgadzam się twórcy dobrze wyważyli równowagę pomiędzy elementami filmu akcji i dramatu. Wiele było filmów kiedy wątek obyczajowy i dramatyczny jest tylko zasygnalizowany, a głównym wątkiem jest akcja. Tutaj jest inaczej, duża zasługa Neesona który zagrał gościa który stracił sens życia i tak naprawdę nie zależy mu na nim, a zostaje postawiony w sytuacji, kiedy musi zmobilizować się i ratować ludzi którzy mają rodziny i desperacko chcą ocaleć.