Film naprawde swietny, trzymajacy w napieciu. Co do zakonczenia to proponuje zaczekac
do konca napisow koncowych to i zakonczenie lepsze sie znajdzie
dzięki Twojemu wpisowi, wytrzymałem cierpliwie do końca napisów :) opłaciło się dla tych kilku sekund.
tak scena trwala ok 5 sekund, ale wyglada tak ze Liam Neeson lezy na alfie i jest tym ktory przezyl, a przynajmniej jeszcze zyje, niestety trudno powiedziec co dalej.
Nienawidzę takiego dodawania scen po napisach. Nie ma nic przyjemnego w siedzeniu w kinie przy w pół zaświeconym świetle, z przeciskającymi się obok ciebie ludźmi, bo oni chcą już wyjść i to wszystko dla nie więcej niż 5 sekund filmu.